8.10.2019

Yorkshire pudding... moje kulinarne wspomnienie z wakacji

Witam
Na zewnątrz zrobiło się tak zimno, że chętnie powspominam wakacje, choćby tylko kulinarnie.
Anglia nie słynie raczej z dobrej kuchni i faktycznie nie doznałam tam smakowej ekstazy, ale bez przesady... nie jest tak źle, jak wieść gminna niesie. Na przykład czekoladowe ciasto - jedno z lepszych, jakie jadłam. Głęboki, czekoladowy, esencjonalny smak z odrobiną ciepłej wilgoci w środku... pycha 😋


Popularny Fish & Chips bardzo przypadł mi do  gustu. Świeży, bielutki dorsz w złotej, chrupiącej panierce i do tego domowe frytki.  Całość skropiona delikatnym octem słodowym. Naprawdę fajnie połączone smaki.


Ale najbardziej ze wszystkich brytyjskich dań, których miałam okazję pokosztować smakował mi Yorkshire Pudding.  To pieczone, wytrawne ciastko z dziurką na sos. Pudding podaje się na wszystkie uroczyste, niedzielne i świąteczne obiady. Do niego serwuje się mięso, warzywa i sos pieczeniowy. Istnieje też wersja puddingu na słodko.  Przepis na to danie jest banalnie prosty, tym bardziej zachęcam, aby go wypróbować.


Składniki na ok. 12 sztuk 
- 4 jaja
- 200 ml mleka
- 170 g mąki pszennej
- szczypta soli
- olej rzepakowy lub słonecznikowy (o wysokim punkcie dymienia)


Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.  Miksujemy je na gładką masę, tak by nie było grudek. Ciasto nie może być zbyt rzadkie. Przelewamy je do dzbanka i odstawiamy na 30 - 40 minut, by odpoczęło.


Po tym czasie przygotowujemy blaszkę na muffinki. Na dno każdej foremki wlewamy trochę oleju, tak do wysokości 1/5 części.  Olej rozgrzewamy w piekarniku ok. 3 - 4 minut w temp. 210 st. Następnie do gorącego, skwierczącego oleju wlewamy ciasto, pozostawiając trochę miejsca od góry.  Puddingi pieczemy w temp. 210 st. ok 25 minut. Powinny urosnąć i ładnie przypiec. W trakcie pieczenia nie należy otwierać piekarnika!


Po upieczeniu studzimy je w wyłączonym piekarniku z  uchylonymi drzwiczkami,  do momentu aż delikatnie opadną tworząc wgłębienie na sos.


Pudding podałam z pieczonym w folii łososiem i oszukańczym sosem pieczeniowym 😁
Oszukańczym, bo zrobionym nie na bazie mięsa tylko duszonych warzyw, wędzonych śliwek i sosu sojowego 😉




Z Anglii oprócz herbaty i paru innych smakołyków przywiozłam też taki oto specjał... Marmaite to pasta z ekstraktu drożdży. Kiedy pytałam swojej siostrzenicy, jak to smakuje?  Powiedziała tylko, uśmiechając się przy tym tajemniczo , że tego trzeba spróbować, bo każdy ma inne odczucia ... Podobno, albo się to pokocha, albo po otwarciu słoiczka zwymiotuje... Nie otwierałam jeszcze swojego słoiczka, jakoś nie mam odwagi 🤣 🤣


Pozdrawiam serdecznie
         Ania

10 komentarzy:

  1. Same smakołyki przedstawiłaś:)))chętnie wypróbuję przepis na pudding:))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, ciasto czekoladowe z gałką lodów było obłędne :) a do wypróbowania przepisu na pudding namawiam, jest naprawdę prosty :) w najbliższym czasie planuję zrobić jego słodką wersję, może właśnie z czekoladą w środku. Serdeczności :)

      Usuń
  2. Draga Ania,
    Cand am vazut tortul cu inghetata... am simtit deja aroma!
    Atat de special ai aranjat platoul cu somon, incat am crezut ca e la masterchef mondial. Noroc ca am recunoscut inspiratul tau dovleac cu hortensii!!!
    Multe salutari, Mia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Mia :) ciasto z lodami było faktycznie pyszne i aromatyczne... Pozdrowienia :)

      Usuń
  3. Aniu, ależ pysznie dziś u Ciebie :D Puddingu nigdy nie miałam przyjemności spróbować, ale skorzystam z Twojego przepisu i na pewno zrobię. Jestem bardzo ciekawa tego smaku :D
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja spróbuję Twojej quesadilli, a Ty mojego puddingu, ok? :D Uściski Agness :*

      Usuń
  4. Akurat mam gości w najbliższy weekend, więc skorzystam z przepisu. Zaciekawiłaś mnie tym dodatkiem nie na żarty :) Poza tym muszę dodać, że redagujesz ciekawie- będę zaglądać. Pozdrawiam, Pola :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Polu za miłe słowa, oczywiście zapraszam serdecznie - zaglądaj tu, jak najczęściej :D Przepis na pudding polecam, jest łatwy do wykonania... mimo wszystko muszę Ci powiedzieć, że jesteś odważna - ja, kiedy po raz pierwszy korzystam z przepisu, to najpierw testuję potrawę na rodzinie :))) Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  5. Super napisane. Musze tu zaglądać częściej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agatko i oczywiście zapraszam częściej. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń