31.03.2016

Poświąteczny wpis

Witam serdecznie
Odpoczęliście już po świętach, kochani??? Taka to już nasza tradycja - polega głównie na rodzinnym biesiadowaniu przy suto zastawionym stole. Wielkanocne śniadanie przeciąga się często do późnych godzin popołudniowych. Święta to czas, kiedy stół  jest w centrum zainteresowania wszystkich, warto zadbać o jego ciekawą aranżację. U mnie w tym roku dominowała zastawa w pięknym kolorze lilaróż... Jej cukierkowy charakter przełamałam odrobiną szarości (serwetki i talerze podkładowe) oraz klasycznym szkłem, w którym umieściłam świąteczne dekoracje. Gałązka jabłoni, zerwana dwa tygodnie przed świętami - posłusznie zakwitła na czas.









Pozdrawiam
         Ania

23.03.2016

Co było pierwsze, kura czy jajko?

Witam
Pytanie zawarte w tytule posta nurtuje ludzkość od dawna ;-) Otóż, pierwsza była kura, przynajmniej u mnie na blogu. Podczas zeszłorocznych świąt była głównym elementem zdobiącym. Teraz czas na jajko...symbol odrodzenia. Jajko, jako osłona na doniczkę, jajeczka wplecione w wianki i jaja ubrane w mój ulubiony materiał dekoracyjny - czyli....mech! Swoją drogą, zastanawiam się skąd u mnie tak ogromna sympatia dla tego surowca. Czyżbym w dzieciństwie przedawkowała  Żwirka i Muchomorka???









Pozdrawiam
         Ania

16.03.2016

Odliczanie do wiosny

Witam
Powoli przygotowuję dom na święta. Idzie mi to dość opornie...Nie wiem, jak Wy kochani, ale ja jestem już znużona brakiem słońca, widokiem bezlistnych drzew i szaroburych skwerów z resztkami butwiejącej roślinności. Pozbawiona energii do działania czekam cierpliwie, bo wiem, że taki stan rzeczy nie będzie trwać długo. Wkrótce przyjdzie ona - upragniona wiosna. Póki co tworzę jej namiastkę w domu, ustawiając po kątach hiacynty, żonkile, bazie i inne gałązki. Co do dekoracji wielkanocnych, nie mam jeszcze ostatecznej koncepcji. Bardzo podobają mi się ptasie budki lęgowe w charakterze ozdób - nawet świątecznego stołu. Tym bardziej, że jest w czym wybierać, w Tk Maxx znajdziemy małe dzieła sztuki ( na zdjęciach poniżej ) Do tej pory uplotłam jedynie "jajeczny" wianek i wygląda na to, że u mnie jajko będzie dominować wśród stroików :-)










Pozdrawiam
         Ania

12.03.2016

Świąteczny pasztet

Witam
Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Najwyższy czas pomyśleć o dekoracjach, uroczystym nakryciu stołu i oczywiście świątecznym menu. Ostatnio myślę głównie o jedzeniu, ale raczej nie z powodu nadchodzących świąt, tylko dyscypliny żywieniowej, jaką sobie narzuciłam na czas wielkiego postu :-) Dlatego dzisiaj wpis kulinarny....Przepis na pyszny pasztet dostałam od siostry kilka dobrych lat temu. Jest prosty, nie przekombinowany i zawsze się udaje.

Składniki
- 1 kg. wieprzowiny (szynka, łopatka bądź karczek)
- 70 dkg. surowego boczku 
- 40 dkg. podrobów drobiowych (np.20 dkg.wątróbki i 20 dkg. serduszek)
- 2 średnie cebule
- 2 średnie marchewki
- 2 korzenie pietruszki
- 4 jaja
- 1 pszenna bułka 
- sól, pieprz, mielona gałka muszkatołowa, liść laurowy, ziele angielskie

Wykonanie
Mięso i boczek kroimy na kawałki, przekładamy do garnka, zalewamy wrzątkiem, dodajemy liść laurowy, ziele angielskie, 2 duże łyżki soli  i gotujemy ok. godziny. Następnie dokładamy obrane warzywa, czyli marchewki, korzenie pietruszki, cebule( w całości) i gotujemy do ich miękkości. Oczyszczone podroby gotujemy w osobnym garnku ok. 10 minut. Następnie całość odcedzamy i pozostawiamy do wystygnięcia.
Do wywaru pozostałym po gotowaniu mięsa wrzucamy bułkę, moczymy i odciskamy nadmiar rosołu. Ugotowane produkty dwukrotnie mielimy w maszynce lub thermomix, w kolejności - najpierw mięso i boczek, następnie podroby, warzywa i bułka. Przed dodaniem jajek próbujemy czy zmielone produkty są wystarczająco słone, wsypujemy szczyptę gałki, ewentualnie doprawiamy do smaku. Dodajemy cztery żółtka, mieszamy i na koniec dajemy pianę ubitą z białek. Całość delikatnie mieszamy napełniamy wysmarowane masłem keksówki i pieczemy godzinę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. 
Z podanych produktów wychodzą dwie średniej wielkości keksówki.
Pasztet jest wspaniały, zwłaszcza z chrzanikiem domowej roboty. Polecam!





Pozdrawiam
         Ania