13.04.2023

Przekichane święta

 ... moje dosłownie takie były. Tuż przed nimi dopadł mnie wirus, cale szczęście niezbyt groźny, ale dość uciążliwy. Także święta miałam średnio atrakcyjne... z bólem głowy, niagarą z nosa, stertą chusteczek i "Tedem Lasso" na  pocieszenie - świetnym zresztą, polecam, na mnie zadziałał wręcz terapeutycznie. Cóż... święta, jakie by nie były, minęły, jak zwykle błyskawicznie. Zostały po nich tylko zdjęcia, dekoracje i kawałek pasztetu w lodówce...  Teraz czas na ogród. W ten weekend planuję oficjalne rozpoczęcie sezonu🌿🌿🌿

 



Pozdrawiam cieplutko
         Ania

7.04.2023

Wielkanocnie

 Witajcie kochani
W tym roku świąteczny wystrój mojego domku prezentuje się dość skromnie. Ograniczyłam się tylko do dekoracji miejsc, w których spędzamy najwięcej czasu, czyli salonu i kuchni. Ozdoby to w większości figurki wielkanocnych zajęcy, na razie w wydaniu "saute". Finalnie wzbogacę je jeszcze w roślinną oprawę, no chyba, że znowu spadnie śnieg i wszystko przykryje... Dekorowanie...  nie tylko świąteczne zawsze sprawia mi dużą frajdę, ale aktualnie czuję lekki przesyt w temacie. Przez ostatnie tygodnie nic, tylko wyszukuję, dobieram, planuję, projektuję, aranżuję... uff... całe szczęście, że jestem już prawie na finiszu... ale to temat na osobny post:) Póki co, życzę wszystkim sympatykom mojego skromnego bloga -  zdrowych, spokojnych, serdecznych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych 🐣🐥🐣


Radosnego Alleluja!!!


Świąteczne uściski
         Ania