26.11.2015

Spaghetti bolognese

Witam
To jest setny wpis na moim blogu...tadam!!! Chciałam napisać o czymś co lubię, co jest bliskie mojemu sercu, a raczej podniebieniu, czyli makaron ;-) Dzisiaj przyrządzimy go po bolońsku - z mięsem i sosem pomidorowym.

Składniki na 3 osoby:
Włosi uważają, że proporcje makaronu do mięsa i do sosu powinny wynosić 1:1:1. Czyli na 300g makaronu dajemy 300g mięsa i 300g sosu. Ja jednak zaburzam trochę te proporcje, bo daję więcej sosu (uwielbiam pomidory)
- 300g makaronu typu spaghetti
- 300g mielonej wołowiny
- 300g sosu pomidorowego ( u mnie 500g świetnego sosu z Pińczowa-polecam)
- 2 ząbki czosnku
- średnia cebula
- oliwa lub olej (ok.3-4 łyżek)
- sól, pieprz, sproszkowana papryka chili
- ulubione zioła świeże (mogą być też prowansalskie z torebki)
- ser typu parmezan

Wykonanie
Cebulę pokrojoną w piórka wrzucamy na gorący olej i podsmażamy, aż się zeszkli. Jeśli tak, jak ja dodajecie świeży rozmaryn - wrzućcie go na patelnię razem z cebulą, aby zmięknąć potrzebuje czasu. Następnie dodajemy mięso i  smażymy ok. 3 minut, co jakiś czas mieszając. Gdy mięso będzie gotowe (zmieni kolor) dodajemy sos i czosnek w całości, zmniejszamy ogień i dusimy pod przykryciem ok. 5-6 minut. Na koniec doprawiamy solą, pieprzem, odrobiną papryki i ulubionymi ziołami (u mnie oregano-jeszcze z ogródka) Ugotowany makaron odcedzamy, wrzucamy do mięsa i przez chwilkę-na większym ogniu-delikatnie mieszamy, tak, aby sos równomiernie pokrył makaron, zestawiamy z ognia i na talerzu już posypujemy parmezanem. Smacznego!!!  







Pozdrawiam
         Ania

19.11.2015

Ponczo

Witam
Zawsze myślałam, że ponczo wygląda dobrze tylko na osobie szczupłej i wysokiej. Ale przecież wymyślili go Indianie z Ameryki Łacińskiej, którzy, jak wiadomo wzrostem nie grzeszą... Zaryzykowałam i kupiłam...ponczo! To niewiarygodne, że koc z wyciętym otworem na głowę zrobił taką furorę w świecie mody. Mieli nosa ci Indianie ;-)









ponczo-Benetton
golf-Zara
spódnica-Monnari
buty-Deichmann
torebka-Solar

Pozdrawiam
         Ania

8.11.2015

Spacer

Cześć
Zanim wrócę do zanurzonego w toksycznym smogu Krakowa chcę zaprosić Was na spacer po okolicy. Pokażę Wam, jak wygląda jesień w moim obiektywie, a przy okazji nawdycham się czystego powietrza, tak na zapas ;-)










        Ania

6.11.2015

Jesiennie :-)

Witam serdecznie
Łaskawa jesień od dłuższego już czasu pisze piękne, pogodowe scenariusze. Ranki co prawda są zimne i mgliste, ale kiedy później mgła opada niczym kurtyna odkrywając kolorowy, jesienny pejzaż- można się zachwycić. Taką ją lubię, nasyconą kolorami, mieniącą się odrobiną złota. Otaczam się nią i zapraszam do domu...









Pozdrawiam
           Ania