Witajcie
Jak minęły Wam święta? W jakiej scenerii je spędzaliście? W białej, czy zielonej? U mnie trochę prószyło wczoraj, a dzisiaj sypie obficie od rana 😏 Biedne roślinki uginają się pod ciężarem mokrego śniegu...Wygląda to...jak kiepski żart!
U mnie w tym roku Wielkanoc była dość minimalistyczna. Ilość jedzenia dostosowałam do możliwości naszej trójki, tak, aby nie zostało za wiele po świętach. Dekoracje również skromne, przygotowane w ostatnim momencie, głównie z kwiatów i paru figurek zajączków. Tym razem skupiłam się przede wszystkim na duchowości i radosnym obcowaniu z rodziną 😀
Ściskam
Ania
Jak minęły Wam święta? W jakiej scenerii je spędzaliście? W białej, czy zielonej? U mnie trochę prószyło wczoraj, a dzisiaj sypie obficie od rana 😏 Biedne roślinki uginają się pod ciężarem mokrego śniegu...Wygląda to...jak kiepski żart!
U mnie w tym roku Wielkanoc była dość minimalistyczna. Ilość jedzenia dostosowałam do możliwości naszej trójki, tak, aby nie zostało za wiele po świętach. Dekoracje również skromne, przygotowane w ostatnim momencie, głównie z kwiatów i paru figurek zajączków. Tym razem skupiłam się przede wszystkim na duchowości i radosnym obcowaniu z rodziną 😀
Ściskam
Ania