30.09.2020

Wrześniowe bukiety

 Witajcie 
Moje wrześniowe bukiety to wyłącznie żółte bukiety.  O tej porze najłatwiej o kwiaty tego koloru. Pobliskie łąki pełne są żółtych łanów nawłoci,  przydroża wrotyczu, a i w ogródku nie brakuje roślinek  tej barwy.  Lubię bukiety w takiej słonecznej kolorystyce, u mnie sprawdzają się idealnie.  Wnętrza mojego domu są stonowane i spokojne, a to dobre tło dla takich wyrazistych kompozycji. Odrobina żółtego niesamowicie  ociepla i ożywia pomieszczenia.   Po za tym wydaje mi się,  że żółte kwiaty są o wiele bardziej trwałe niż te w innych kolorach.  Przy regularnej wymianie wody w wazonie potrafią naprawdę długo zachować świeżość i cieszyć oczy 🌻

wrześniowe bukiety

wrześniowe bukiety



rudbekia

Pozdrawiam serdecznie
         Ania

20 komentarzy:

  1. Teraz, gdy na dworze szaro i deszczowo, takie bukiety wspaniale rozświetlają i wprowadzają do domu słońce :)) Wyglądają pięknie :)
    Pozdrawiam ciepło <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To prawda, żółty jest optymistyczny i pobudza do działania... na szarówki idealny:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  2. Kwiaty oczywiście piękne, ale same kadry również. I to bardzo:)
    Żółty trafia w moje gusta. Ubóstwiam słoneczniki i to właśnie z nimi kojarzy mi się ten kolor. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Słoneczniki są piękne, takie małe słoneczka... ich po prostu nie da się nie lubić:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  3. Adorabile, Ania draga!
    Nu ma pot satura sa le privesc. Inca odata, inca odata si inca odata... Imi dau emotii buchetele tale.
    Ai realzat poze superbe, cu flori magice in decor de bun gust.
    Imbratisari,
    Mia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:)
      Pozdrawiam serdecznie i dobrego tygodnia życzę:)

      Usuń
  4. Pięknie u Ciebie Aniu.:) Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolory bukietów wspaniałe, mi bardzo przeszkadza zapach wrotyczu. Nie potrafię go znieść po prostu.
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrotycz pachnie specyficznie i dość intensywnie, choć łączony z innymi kwiatami, w bukiecie stojącym w dużym pomieszczeniu nie jest bardzo przykry dla nosa. Ja dużo go zrywam i suszę, ponieważ wiosną robię z niego opryski w ogrodzie :) Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia i cudne, jesienne bukiety 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są Twoje bukiety:)))u nas też żółty teraz wygrywa chociaż ostatnio przybywa wrzosów:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu:) zaraz liście dopomogą temu kolorowi, u mnie już zażółciło się pod brzozami zasypując te parę wrzosów, które mam :) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  8. Bukieciki przepięknie się prezentują :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie bukiety są najlepsze. Ja też z każdego spaceru z futrzakiem znoszę nowy bukiet do domu:-))
    Pozdrawiam serdecznie:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to mam:D znoszę badyle zewsząd, choć w ogródku nie brakuje kwiatów. Oj, przyzwyczaiłam i dom i siebie do tych bukietów, ciężko będzie zimą bez nich... Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  10. Takie naturalne bukiety są najpiękniejsze! Ja dopiero w tym roku odkryłam bukiety z nawłoci. Wyjątkowo uroczo prezentują się w wazonie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam nawłoć... niedaleko domu mam całe łąki nawłoci, kiedy kwitną wyglądają niesamowicie. Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń