Witam
Wianek z jagodziny okazał się dekoracją długotrwałą, to będą już jego drugie święta. Kupiony w grudniu zeszłego roku prawie nic nie stracił na swojej atrakcyjności. Ładnie się zasuszył utrzymując przy tym żywy kolor zieleni. Szkoda mi było pozbywać się takiego "mocarza", dlatego po dodaniu paru jajeczek, piórek i ptaszków zawisł na drzwiach wejściowych sygnalizując gotowość domowników do świąt :D Okazuje się, że jagodzina jest bardzo trwałym i wdzięcznym materiałem florystycznym. Tutaj zobaczycie, jak wianek prezentował się na wigilijnym stole. Naprawdę niewiele się zmienił.
Gałązki jagodziny wyglądają niezwykle elegancko w wiankach, wiązankach i innych stroikach. Fajnie się układają stanowiąc dopełnienie bukietu, ale są też na tyle sztywne i rozwidlone, by być podporą dla kompozycji kwiatowych. Ja jestem nimi po prostu zauroczona, ciekawi mnie, jak będą wyglądać w duecie z gipsówką, czy innymi ogrodowymi pięknościami...
Na zdjęciach poniżej borowina w swoim naturalnym środowisku czyli lesie. Gdy ma dogodne warunki ściele się całymi łanami tworząc malownicze, zielone dywany.
Pozdrawiam serdecznie
Ania
Droga Ania,
OdpowiedzUsuńBardzo lubię koronę, którą zrobiłeś dla drzwi. Jest bardzo sugestywna i urocza. Kolory też.
Przytulam cię, Mia
Serdecznie witam Cię na moim blogu i dziękuję za miłe słowa :) Uwielbiam świąteczne dekoracje, a w szczególności wianki na drzwi :) Pozdrawiam
UsuńWianek pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to zasługa jagodziny, sama w sobie jest ładna, nie potrzebuje zbyt wielu dodatków. Miło, że zajrzałaś, zapraszam częściej, pozdrawiam cieplutko
Usuń