21.04.2021

Pesto z pokrzywy

 Witajcie
W końcu się przemogłam, by coś napisać. Krótkie oderwanie od wirtualnej rzeczywistości dobrze mi zrobiło, bo ostatnio czułam już jej silny przesyt.  Wszędobylska cyfryzacja mocno wgryzła się w moje życie... zakupy w sieci, joga w sieci, edukacja w sieci, kultura w sieci, lekarz w sieci, życie towarzyskie w sieci...  Komputer stał się nieodłącznym towarzyszem codziennych poczynań... aż do znudzenia.  Ograniczenie go do niezbędnego minimum pozwoliło na powrót docenić jego ogrom  możliwości i zatęsknić za blogosferą.


 Pierwsza zielenina z działki bardzo cieszy i choć to tylko  pokrzywa zwyczajna  to jak najbardziej zasługuje na posta. Młode pędy pokrzywy to bogate źródło głównie witaminy C i żelaza, ale też witaminy B, K, krzemu, jodu, fosforu, potasu, magnezu , wapnia, fitosteroli, flawonoidów, soli mineralnych i kwasów organicznych.  Ta pospolita roślinka ma dobroczynny wpływ na nasze zdrowie, a do tego smakuje wybornie i jest łatwo dostępna.  Idealnie nadaje się na zupę, farsz do pierogów, sos, składnik racuchów, tart lub ciast.  U mnie występuje w duecie z makaronem, jako główny składnik pesto.


Składniki (na 2 porcje, czyli na 200 - 250g makaronu)
  • ok. 3 garści świeżej, młodej pokrzywy (średniej wielkości miseczka)
  • garść orzechów nerkowca ( lub piniowych, włoskich, pestek słonecznika)
  • 2 niewielkie ząbki czosnku
  • sok z cytryny (ok.3 łyżek)
  • ser pecorino (2-3 łyżki)
  • oliwa (kilka łyżek)
  • szczypta soli i pieprzu
Przygotowanie
Ściętą pokrzywę myjemy pod bieżącą wodą. Następnie przelewamy ją wrzątkiem i odstawiamy do odsączenia. Odsączoną pokrzywę przekładamy wraz z pozostałymi składnikami do blendera i miksujemy do uzyskania gładkiej, jednolitej masy.  Do ugotowanego, odcedzonego makaronu dodajemy pesto, chwilę mieszamy, tak by miało szansę równomiernie pokryć makaron, możemy dodać jeszcze odrobinę oliwy i gotowe. To proste, zdrowe, wiosenne i bardzo smaczne danie. Polecam!



Pokrzywa w kuchni

Pokrzywa zwyczajna

Pesto z pokrzywy sprawdzi się też, jako pyszne smarowidło na chlebek.  Wystarczy na etapie przyrządzania dodać odrobinę mniej oliwy, tak by pesto miało bardziej zwartą konsystencję i lepiej trzymało się na kromce. 


Pozdrawiam cieplutko
          Ania

6.04.2021

Odświętny stół

Witajcie
Trzy osoby krążące głównie wokół stołu... tak w wielkim skrócie mogłabym opisać nasze tegoroczne święta 😂  Cóż, pogoda nie popisała się za bardzo i nie zachęcała do dłuższych spacerów.  W kwietniowej przeplatance przypadła nam  bardziej zimowa niż letnia aura.  Większość czasu spędziliśmy zatem w domu delektując się wielkanocnymi smakołykami.

Ponieważ przed świętami nie zdążyłam podzielić się pomysłem na mój świąteczny stół, dzisiaj w poście to nadrabiam.  Jak widać na zdjęciach - królował róż. Ale, żeby nie było zbyt cukierkowo przełamałam go szarością serwetek, zielenią bukszpanu i owsa. Biała zastawa oraz sztućce i doniczki w kolorze złota dodały elegancji nakryciu. Całość aranżacji miała być radosna, wiosenna i uroczysta. Chyba udało mi się osiągnąć taki efekt?

wielkanocne dekoracje

wielkanocne dekoracje


wielkanocne wianki


Wśród wielkanocnych słodkości furorę zrobił sernik a la jaja sadzone. To prawdziwy frykas rozpływający się w ustach, a przy tym wygląda naprawdę oryginalnie. Przepis zaczerpnęłam z bloga Moje Wypieki (tutaj)

świąteczny sernik

Pozdrawiam cieplutko
         Ania