9.09.2021

Słoneczne detale

Witajcie
Przez okres wakacji narobiło się trochę blogowych zaległości.  Letnie eskapady, ale też lekkie wypalenie i brak weny to główne przyczyny tego stanu rzeczy. Dobrze, że jest wrzesień. Ten miesiąc zawsze ustawia mnie do pionu, daje energię i chęci do działania. To chyba pamięć lat szkolnych zapisana gdzieś głęboko w umyśle tak działa. Byłam uczennicą, która zawsze cieszyła się na początek roku szkolnego.  Wręcz z  namaszczeniem gładziłam nowe zeszyty i podręczniki (widać wtedy byłam już estetką)  Z radością i zapałem wchodziłam w uczniowski nowy rok, oczywiście mój zapał malał wprost proporcjonalnie do stanu zużycia materiałów i przyborów szkolnych 😆 Mam nadzieję, że z blogowaniem tak nie będzie i uda mi się w miarę systematycznie pisać.  Pierwszy zaległy post będzie wnętrzarski, serdecznie zapraszam.


 W lipcu i sierpniu w moich czterech kątach dominował kolor żółty. I wcale nie dlatego, że mało było słońca na zewnątrz, a wręcz odwrotnie było go za dużo. Od strony południowej mam trzy ogromne okna i podczas wysokich temperatur pomieszczenia bardzo się przez nie nagrzewają. Jedynym ratunkiem jest opuszczenie zewnętrznych rolet.  Rolety dają przyjemny chłód, ale też półmrok.  Kolor żółty miał za zadanie rozjaśnić trochę ten półmrok i przyznam, że spisał się na medal.  Coraz bardziej lubię tę barwę, może nie na tyle, by mieć żółte ściany, ale w postaci dodatków - uwielbiam!

kolor żółty we wnętrzach

kolor żółty we wnętrzach

Pozdrawiam cieplutko
         Ania

16 komentarzy:

  1. Ja też bardzo lubię żółty kolor szczególnie kwiatów:))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żółte kwiaty mają moc, a podobno symbolizują zdradę, dla mnie raczej radość i pozytywną energię. Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  2. Aniu, żółty kolor na ścianach po pewnym czasie robi się bardzo męczący, ale w dodatkach odświeża, rozjaśnia i dodaje kolorytu, Pieknie masz w mieszkaniu z tymi dodatkami.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Celu:) Ja jestem zwolenniczką spokojnych, stonowanych wnętrz, bo wtedy można poszaleć z dodatkami... i łatwiej jest zmienić detale, niż kolor ścian. Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  3. Piękne są Twoje letnie inspiracje a poduchy w żółtym kolorze bardzo mi się podobają.😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwie środkowe poduchy, te w kwiaty mają poszwy uszyte ze starych sukienek mojej mamy. Nie do wiary, jak te stare tkaniny trzymają kolor, niebywała jakość. Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Hi , Ania , how are you
    I love that you arrange the house, remind me of my mother and the pillow with beautiful roses
    In the last few days I remembered you because it was in a football match between Poland and England that was playing at the Warsaw National Stadium and the crowd was huge.
    I wish you happy times and a good return .
    Mahmoud

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, decorating my home is my passion :) The Poland-England match was very good, I also watched. Have a nice day:)

      Usuń
  5. Aniu, u Ciebie pięknie jak zawsze! Twoje żółte dodatki świetnie rozwierają wnętrza, a poduszki mają nie tylko piękna kolorystykę, ale także ciekawą fakturę. W mojej ,w szarych odcieniach, kuchni krzesła i lampa mają też takie zadanie. W wazonach rozgościły się teraz żółte mimozy.Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Haniu:) Takie detale robią całą robotę we wnętrzach:) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  6. Aniu, jak zwykle wiesz jak wszystko dobrać, żeby pasowało wszystko do siebie idealnie :) Nawet sok.
    U mnie jest odwrotnie - ściany nawet lubię w żółtych barwach, ale dodatki znacznie mniej. Tak samo nie lubię na sobie żółtych ubrań, czy noszenia takowych torebek.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu:) Ja nie zawsze lubiłam się z żółtym, ale od jakiegoś już czasu to się zmienia...jest tyle fajnych odcieni w ciepłej tonacji tego koloru, że ciężko mu się oprzeć. Ściskam serdecznie:)

      Usuń
  7. ach ta cudowna, ciepła słodycz żółtej barwi jakoś tak sama z siebie uśmiech wywołuje;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolorystyka dodatków od razu kojarzy mi się z przepiękną, klimatyczną jesienią! <3 Czasami wystarczy na prawdę niewiele by wprowadzić do swoich wnętrz odrobinkę przyjemnego powiewu.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodatki robią klimat i dzięki takim drobnym zabiegom można szybko odmienić wygląd domowej przestrzeni:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń