28.09.2021

Marynistyczna aranżacja stołu

 Witajcie
Choć od kilku już dobrych dni mamy pełnoprawną jesień, to  w moim domu wciąż panują  letnie klimaty. Zapewne  w październiku to się zmieni i dom zaleją dynie oraz inne jesienne ozdoby. Ale póki to nastąpi zapraszam na aranżację stołu w stylu marynistycznym.  Pomysł na nią zrodził się  z letniego niedosytu morza.  Co prawda udało mi się pojechać nad Bałtyk, ale tylko na parę dni i to w sezonie.  W tak gwarnym i tłumnym czasie ciężko raczej o spokojne chwile zadumy na plaży... A bez takich chwil pobyt nad morzem  jest dla mnie jakby powierzchowny, niepełny... 


W swojej stołowej aranżacji wykorzystałam chyba najbardziej popularne morskie motywy, czyli muszle i ryby. W kolorystyce nakrycia dominują barwy wody - niebieskości, szarości i granaty.  To prosta, ale myślę, że dość udana aranżacja. Większość zastawy pochodzi ze starych zbiorów i nieraz już była eksponowana na moim blogu. Ale jest tu też parę nowości.  Nowym nabytkiem są porcelanowe miseczki i półmisek w kształcie ryby. To niewielki tylko fragment pięknej serii naczyń Fisk, pochodzącej z Duki.  Poszwa i papierowe serwetki z rysunkiem ryb to letnia propozycja H&M Home.
 

stół w stylu marynarskim

Aranżacja stołu

Dopełnieniem aranżacji były też kulinaria, które zaserwowałam. Paprykarz i ryby przywiezione z Jastrzębiej Góry (takie pyszności możemy nabyć u Rybaka) oraz moja ulubiona pissaladiere, czyli tarta z anchois i oliwkami (łatwa i błyskawiczna w przygotowaniu) Przy tak zastawionym stole nie trudno było poczuć nadmorski klimat.


Morze na stole

Marynistyczne dodatki

Pozdrawiam cieplutko
         Ania

12 komentarzy:

  1. Piękna dekoracja stołu:-)) Uwielbiam morskie klimaty na stole:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je bardzo lubię, dlatego pokusiłam się na nie pomimo, że trochę już po sezonie... Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  2. Wszystko wygląda przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie u Ciebie Aniu. Co prawda nie jestem smakoszem ryb, ale paprykarz i tarta wyglądają obłędnie.
    Super poszewka na poduszkę.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu:) Uwielbiam ryby i mogłabym jeść je codziennie, problem w tym, że o dobrą rybę coraz trudniej... przy takim skażeniu wód to często pływające tablice Mendelejewa. Jeśli lubisz słone smaki to tartę polecam:) Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  4. Aniu, uwielbiam tę kolorystykę, a miseczki w kształcie rybek mnie rozbroiły:)) Pięknie nakryty stół i tarta pięknie się wpasowała.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:) Kocham morze i wszystko co się z nim kojarzy. Te miseczki też mnie urzekły, na przystawki i do dipów jak znalazł. Pozdrawiam cieplutko Celu:)

      Usuń
  5. Stół wygląda wspaniale:)))porcelanowe miseczki i półmisek w kształcie ryby zachwycają:)))u mnie już dynie i wrzosy,jakoś wcześniej w tym roku:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu:) Ja dopiero do dyń się przymierzam... a że dynie obrodziły u mnie w tym roku obficie, to będzie czym dekorować dom:) Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  6. Świetna aranżacja stołu. Jak zawsze u Ciebie wszystko jest bardzo gustowne i dobrane ze smakiem .Powiało jeszcze latem. Bardzo lubię marynistyczny styl. W moim ogródku mam kącik urządzony w tym stylu. Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Haniu za miłe słowa:: Taki marynistyczny kącik w ogrodzie to na pewno super sprawa! Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń