22.10.2020

Kreskówkowy trend

 Witajcie
Chyba każdy z nas ma swoją ulubioną bajkę z dzieciństwa, taką której bohaterowie  mimowolnie  wywołują uśmiech na naszych twarzach. Bajkowe postaci często zdobią przedmioty domowego użytku. To fajny trend, zastosowany umiejętnie i z umiarem wnosi pozytywną energię do naszej przestrzeni.  Chyba najbardziej kultową,  animowaną postacią jest  Myszka Mickey.  Rezolutny Pan Mysza podbił serca  wielu widzów, nie tylko tych najmłodszych. Sama mam sentyment do tej bajki, może dlatego, że kiedyś w dzieciństwie dozowano nam ją, jak największy rarytas, tylko w niedziele i święta. Oj czekało się na ten moment i oglądało wręcz z namaszczeniem...  

 A oto moje "mysie" zbiory 🐭

fajne rzeczy z Tk Maxx

 Zegar i worek to przedmioty syna, z których "wyrósł"  Żal mi było się z nimi rozstawać, więc przywiozłam je do domu na wsi,  tu fajnie wkomponowały się w wystrój jego sypialni.
Koszulki to mój nowy nabytek. Przyznam, że zanim je kupiłam miałam przez chwilę dylemat, czy nie jestem zbyt dojrzała na taki print. Ale... po pierwsze - to tylko koszulka, czyli ciuch niezobowiązujący, po drugie -  wychowałam się na tej bajce, czyli jestem jej najwierniejszym fanem , a po trzecie - sama  Myszka Miki  ma już 92 lata...  To rozwiało moje wątpliwości, t - shirty kupiłam i bardzo je lubię.

koszulka Mickey Mouse House


koszulka z Mickey Mouse House



Na koniec coś z archiwów Mickey Mouse... ten odcinek lubię najbardziej, może dlatego, że mój mąż tańczy tak samo wybornie, jak Miki... Dobrej zabawy!


Kochani, trzymajcie się cieplutko i dbajcie o siebie. Trudny czas przed nami, jesienna chandra plus covidowa beznadzieja mogą łatwo popchnąć nas w stronę depresji. Bądźmy czujni, wyrozumiali dla siebie, rozpieszczajmy się drobnymi przyjemnościami, otaczajmy się rzeczami, które poprawiają samopoczucie, nawet jeśli jest to tylko koszulka z zabawnym nadrukiem.

Pozdrawiam serdecznie
         Ania

17.10.2020

Tapeta Josip

 Witajcie
Jakiś czas temu, kiedy w pokoju syna zmieniałam meble młodzieżowe na  bardziej "dorosłe", chcąc zaangażować potomka w to wnętrzarskie  przedsięwzięcie zaproponowałam mu samodzielne dokonanie wyboru  wyposażenia.  Cóż... wybrał  meble w stylu kolonialnym w kolorze ciemnego dębu.  Tego typu meble prezentują się dobrze na dużych przestrzeniach, ale w małym, niezbyt ustawnym pokoiku już niekoniecznie.  Jednak wyborów najbliższych  się nie krytykuje :D  Nowiutki, odpowiednio zaaranżowany zestaw nawet i cieszył oczy przez jakiś czas.  Później przyszła wiosna, wraz z nią wirus, izolacja,  a wtedy my - skazani na swoje cztery kąty zaczęliśmy dostrzegać ich mankamenty.  Ciemne, klockowate meble stały się jeszcze bardziej przytłaczające...  Dlatego latem, korzystając z nieobecności syna postanowiłam zrobić mu niespodziankę i za pomocą niewielkich zmian trochę rozjaśnić jego pokój. 


W sumie całą robotę zrobiła tapeta. Całkowicie odmieniła wnętrze pokoju, oczywiście na plus.  Kolor i fajny geometryczny wzór niesamowicie ożywił przestrzeń.  I choć  nie jest to Sanderson, a zwykły marketowy produkt, to wygląda na bardzo solidny i godny polecenia.  Tapetę kładzie się  łatwo i bezproblemowo,  klej nie wysycha odrazu, co jest dużym plusem, bo w razie niedociągnięć umożliwia korekty, a poza tym tapeta na fizelinie bardzo ładnie przylega do ściany. 

Tapeta Josip

 Żółty to kolor do zadań specjalnych, rozjaśni nawet najbardziej ponury kąt.  Oprócz tapety dodałam jeszcze poduchę i zasłony w tym kolorze.  Szarość pilnuje, by żółty nie był zbyt męczący, bardzo lubię to połączenie barw - kolory, jakby równoważą się nawzajem.

Tapeta Josip


Całości dopełniły dodatki, czyli piękny, vintagowy  plakat z reprodukcją patentu Porsche i metalowe wieszaki przypominające znaki drogowe.  Przedmioty nawiązują tematyką do motoryzacji - nie przypadkowo, to jedna z ulubionych dziedzin mojego syna.  Zmiana,  choć niewielka i zrobiona przy pomocy zaledwie paru nowych dodatków odmieniła wnętrze diametralnie.  Efekt końcowy bardzo mi się podoba, a co najważniejsze właścicielowi pokoju także!