27.11.2019

Przegląd stroików adwentowych

Witajcie
Już w najbliższą niedzielę rozpoczynamy okres adwentu. U mnie to cztery tygodnie krzątaniny, ale też radości, ożywienia, podekscytowania, bliskości, zadumy.  Lubię odliczać czas do świąt,  zapalając kolejne świece, więc adwentowego stroiku nie może zabraknąć.  A oto krótki przegląd stroików z lat ubiegłych...


Rok 2013 - widać tu moją fascynację filcowymi dekoracjami.



Rok 2014 - widoczny brak weny, albo czasu. Stroik bardzo minimalistyczny wręcz ascetyczny :D


Rok 2015 - odkrycie i zauroczenie stylem scandi.


Rok 2016 - stroik sentymentalny. Porcelanowa figurka sarenki przywieziona z rodzinnego domu zawsze będzie przypominać mi cudowne dzieciństwo.


Rok 2017 - trochę elementów botanicznych, czyli ukłon w stronę natury.


Rok 2018 - stroik czasochłonny, gdyż transfer cyferek na świece wykonałam samodzielnie.  Jeśli ktoś nie ma czasu lub cierpliwości gotowe świece z cyferkami można kupić w Ikei.



A jak będzie wyglądał stroik w tym roku? Nie mam jeszcze ostatecznej koncepcji, ale będzie prosto, naturalnie i z wykorzystaniem paru dodatków od Ib Laursen 

ib laursen

świecznik od ib laursen

Pozdrawiam 
         Ania

25.11.2019

Herbata z suszonymi owocami głogu

Witajcie kochani
Nie wiem, jak Wy, ale ja jesienne chłody i szarugi zapijam herbatką, najczęściej czarną z różnymi dodatkami.  Uwielbiam herbaty, najlepiej  w pakiecie z dobrą książkę i kocykiem, wtedy przedzimie staje się całkiem przyjemne.  W tym roku odkryłam, że w lasku za moim domem rośnie piękne drzewko głogu jednoszyjkowego ( tzn. leczniczego) Jak tylko jego owoce dojrzały, czyli z początkiem października zerwałam trochę i wysuszyłam.  Teraz owocowym  suszem wzbogacam herbatę.




Głóg nie podnosi walorów smakowych  napoju, ale  ma duże właściwości prozdrowotne. Zawiera pektyny, kwasy organiczne, flawonoidy, fitosterole, sole mineralne, witaminy i mikroelementy. Te małe kuleczki mają wielką moc. Wzmacniają serce i naczynia krwionośne,  obniżają ciśnienie i poziom złego cholesterolu, działają przeciwmiażdżycowo, uspokajająco i ogólnie poprawiają kondycję organizmu. Aby jednak odczuć jego dobroczynne działanie musimy być cierpliwi i systematycznie spożywać go przez dłuższy czas - od 6 do 8 tygodni, gdyż reakcja głogu jest powolna.



U mnie owoce głogu występują  jako dodatek.  Z rośliny możemy  przyrządzać także napary i to nie tylko z owoców, ale też z liści i kwiatów. Takie napary nie są jednak dla wszystkich. Osoby z niskim ciśnieniem nie powinny ich spożywać, a osoby z zaawansowanymi chorobami krążenia tylko za zgodą lekarza.


Pozdrawiam
         Ania