Witam :-)
W przedświątecznym okresie nie może zabraknąć u mnie posta z dekoracjami. Tym bardziej, że w tym roku większość ozdób wykonałam samodzielnie. To taki mój maleńki wkład w walkę z "galopującym" konsumpcjonizmem. Wiadomo, że świątecznych zakupów nie unikniemy, ale możemy je ograniczyć do rzeczy potrzebnych.
U mnie w dekoracjach królują choinki, choinki wykonane z mchu, brystolu i starej, zniszczonej książki. Generalnie całość utrzymana w naturalnym, wiejskim klimacie, tylko świąteczny stół będzie bardziej elegancki, połyskujący miedzią ;-)
Pozdrawiam i niech moc będzie z Wami (szczególnie teraz przed świętami-moc się przyda ;-))
Ania
W przedświątecznym okresie nie może zabraknąć u mnie posta z dekoracjami. Tym bardziej, że w tym roku większość ozdób wykonałam samodzielnie. To taki mój maleńki wkład w walkę z "galopującym" konsumpcjonizmem. Wiadomo, że świątecznych zakupów nie unikniemy, ale możemy je ograniczyć do rzeczy potrzebnych.
U mnie w dekoracjach królują choinki, choinki wykonane z mchu, brystolu i starej, zniszczonej książki. Generalnie całość utrzymana w naturalnym, wiejskim klimacie, tylko świąteczny stół będzie bardziej elegancki, połyskujący miedzią ;-)
tym ptaszynom nie mogłam się oprzeć, zakupione w Leroy Merlin :-))) |
Pozdrawiam i niech moc będzie z Wami (szczególnie teraz przed świętami-moc się przyda ;-))
Ania