Witajcie
Składniki (spód)
- 300g mąki (pół na pół krupczatki i pszennej)
- 1/3 szklanki cukru pudru lub 1/2 szklanki pudru z ksylitolu
- 170g zimnego masła pokrojonego w kostkę
Składniki (owocowa góra)
- 600g pokrojonego w plastry rabarbaru
- 2 duże jaja
- 2 łyżki mąki pszennej
- 150g brązowego cukru
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
- łyżka brązowego cukru do posypania
Przygotowanie
Mąkę i cukier łączymy z masłem i szybko zagniatamy. Ciasto rozkruszamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zapiekamy je w temp. 180°C przez 15 minut. W międzyczasie przygotowujemy rabarbar. Dokładnie go myjemy i kroimy na plastry, najlepiej robić to na deseczce, wtedy skórka się nie ciągnie. Jaja, cukier, mąkę i wanilię delikatnie roztrzepujemy na masę, wsypujemy do niej rabarbar, mieszamy, tak by masa jajeczna obtoczyła jak najwięcej plasterków. Owoce wykładamy na gorący, podpieczony spód, wyrównujemy i posypujemy cukrem (możemy pomieszać go z cynamonem) Całość pieczemy w temp. 180°C przez ok. 35 minut lub do zarumienienia. Oryginalny przepis znajdziecie tutaj
Pozdrawiam serdecznie
Ania
Generalnie gluten i cukier mi nie służą, staram się unikać i ograniczać ich spożycie. Ale kiedy przychodzi czas, gdy ogródki i stragany zaczynają pęcznieć od sezonowych, świeżych dobroci - odpuszczam. Bo, czy ciasto z owocami może być niezdrowe??? Piekę je zatem z wielką przyjemnością, a z jeszcze większą przyjemnością je zjadam 😆 Sezon otwiera rzewień ogrodowy czyli rabarbar, kończy pękata dynia, a pomiędzy są truskawki, borówki, maliny, brzoskwinie, porzeczki, wiśnie, jeżyny... ech, to są właśnie uroki lata... Lubię proste ciasta owocowe, takie tylko na kruchym spodzie lub drożdżowe, wtedy smak owoców jest najbardziej wyczuwalny.
Ten deszczowy weekend uprzyjemniłam sobie pysznym, rabarbarowym plackiem. Bazowałam na przepisie Doroty z bloga Moje Wypieki. Oryginalny przepis jest na małą blaszkę, a ciasto jest tak dobre, że szkoda zachodu na mały kawałek. Zmodyfikowałam zatem ilość składników na kruchy spód, tak by pokryła standardowy rozmiar blachy (40x24cm)
Składniki (spód)
- 300g mąki (pół na pół krupczatki i pszennej)
- 1/3 szklanki cukru pudru lub 1/2 szklanki pudru z ksylitolu
- 170g zimnego masła pokrojonego w kostkę
Składniki (owocowa góra)
- 600g pokrojonego w plastry rabarbaru
- 2 duże jaja
- 2 łyżki mąki pszennej
- 150g brązowego cukru
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
- łyżka brązowego cukru do posypania
Przygotowanie
Mąkę i cukier łączymy z masłem i szybko zagniatamy. Ciasto rozkruszamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zapiekamy je w temp. 180°C przez 15 minut. W międzyczasie przygotowujemy rabarbar. Dokładnie go myjemy i kroimy na plastry, najlepiej robić to na deseczce, wtedy skórka się nie ciągnie. Jaja, cukier, mąkę i wanilię delikatnie roztrzepujemy na masę, wsypujemy do niej rabarbar, mieszamy, tak by masa jajeczna obtoczyła jak najwięcej plasterków. Owoce wykładamy na gorący, podpieczony spód, wyrównujemy i posypujemy cukrem (możemy pomieszać go z cynamonem) Całość pieczemy w temp. 180°C przez ok. 35 minut lub do zarumienienia. Oryginalny przepis znajdziecie tutaj
Z jadalnych kwiatów w moim ogrodzie kwitnie jeszcze lilak, jako posypka deseru jest idealny, do tego kulka lodów czekoladowych i nawet chłodna, ponura niedziela zamienia się w przyjemny dzień.
Gdy Ci smutno, gdy Ci źle
Rzewień na kruchym pocieszy Cię! 😍
Polecam!
Mój rabarbar jest jeszcze malutki. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie się już nadawał do użytku.
Pozdrawiam serdecznie
Ania
Jakoś nie przepadam za rabarbarem, wolę inne owoce. Ale kruchy spód do ciast jak najbardziej piekę :)
OdpowiedzUsuńSpokojnego nadchodzącego nowego tygodnia, a nawet miesiąca :)
Ja mam do niego sentyment :D jako dziecko jadłam go z cukrem, a czasami nawet bez :)))) Lubię kwaśny smak, ale każdy ma swoje upodobania i to jest super! Spód polecam, robi się go szybko, nie musimy wałkować, więc odpada cała zabawa ze stolnicą. Jest dość cienki więc na górę nadają się owoce raczej te mniej soczyste. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńTeż bardzo lubię proste ciasta z owocami:)))Twój z rabarbarem wygląda bardzo apetycznie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPlacek polecam, jest naprawdę smaczny i szybki do przyrządzenia... Jest prosty, ale ma idealnie zbalansowaną kwaskowość i słodycz. Pozdrawiam!
UsuńAnia draga,
OdpowiedzUsuńCand am vazut pozele, am rasfoit cu placere uitand sa citesc! Dulce de casa cu fructe si flori minunate sunt un duo perfect!
Apoi... am revenit sa citesc!
O noua saptamana frumoasa,
Mia
Nawet zwykły placek z rabarbarem można zaserwować, jak luksusowy deser, kwiaty wszystkiemu dodają piękna. Pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia:)
UsuńTeż ostatnio robiłam, ale potem wyszło ze tylko ju zjadam rabarbar. inni pogardzili, ah
OdpowiedzUsuńTak to już jest, że ciężko dogodzić wszystkim :))) U mnie też różne smaki i gusta, ale to może i dobrze, bo większe urozmaicenie na stole... Pozdrawiam serdecznie
UsuńPyszności, też w tym roku już zaliczyłam drożdżowy placek z rabarbarem:-)) Uwielbiam rabarbarowe ciasta i choć mi też nie służą to jednak nie potrafię się powstrzymać:-(((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Nie ma co się tak umartwiać i wszystkiego sobie odmawiać:))) Placki z owocami to kwintesencja lata, a wiadomo lato szybko mija, trzeba korzystać! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńAle kusisz Aniu tym placuszkiem...:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńŚwiadomie i z premedytacją:))) ale ten placek wart jest pokuszenia:) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńKuszący wpis i inspirujące zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło. Pozdrawiam cieplutko :)
Usuń