28.09.2020

Zobaczyć z bliska kosmos


Witajcie
Mój wrześniowy ogród to ogród, który powoli udaje się na zasłużony odpoczynek. Coraz mniej w nim kolorów, dominuje zieleń, a i ta z dnia na dzień staje się coraz bardziej wypłowiała. Nie mam zbyt wielu jesiennych kwiatów, sytuację próbują ratować późnoletnie kwitnące jeszcze rośliny, takie jak rudbekia, hibiskus, aksamitka czy kosmos... Ta ostatnia kwitnie nieprzerwanie od lipca i na przekór jesieni wypuszcza coraz to nowe, liczne pączki.  Cała obsypana jest kwieciem, jakby chciała nadrobić braki za inne gatunki 🌸


 Kosmos zwany też onętkiem, ponętką, warszawianką, wschodniaczkiem, motylkiem to roślina znana nam dobrze z babcinych ogródków.  Później na jakiś czas zapomniana, teraz wraz z modą na przydomowe łąki i wiejskie ogrody powraca na nasze rabaty.  I bardzo dobrze, bo to roślinka, którą warto mieć na działce. Kosmos to tegoroczny debiut w moim ogródku,  zbieram skrzętnie jego nasionka, by w przyszłym sezonie wysiać go znacznie więcej.   

onętek

To niesamowicie ozdobna roślinka, jej kwiaty są pięknie i różnorodnie wybarwione, od bieli poprzez niemal wszystkie odcienie różu aż do mocnego bordo.   Kwitnące kosmosy  tworzą na rabatach cudowne, wielobarwne "plamy".  A ponieważ rosną dość wysokie mogą też być wspaniałym tłem dla innych roślinek.   

Kosmos nie ma zbyt wygórowanych wymagań, ani glebowych, ani pielęgnacyjnych.  To roślina łatwa w uprawie, a  co ważne jest miododajna.  Zwabia chmary pszczół i trzmieli, dzięki czemu ogród tętni życiem. 

zobaczyć z bliska kosmos


Pozdrawiam serdecznie
          Ania

21.09.2020

Sukienka Selini cz.II

Witajcie kochani

Choć to ostatnie dni kalendarzowego lata,  piękna aura nas nie opuszcza.  Słonko przyjemnie grzeje, pogoda można by rzec sukienkowa 😀  Zapraszam zatem na kolejne ubraniowe wariacje.  Tym razem sukienka w zestawie z cieplejszymi rzeczami, bo choć dni są cieplutkie, to rankami i wieczorami czuć już na plecach oddech jesieni.

sukienka selini

1. Wariant rockowy, czyli z pazurkiem.
Dżinsowa kurtka to moje ulubione okrycie wierzchnie na tzw. przejściowy czas. Jest uniwersalna i pasuje praktycznie do wszystkiego. U mnie fajnie skomponowała się z sukienką i cielistymi botkami. A ponieważ w tej stylizacji dzieje się dużo - miedziane guziki w kurtce, wycięcie w botkach, frędzle przy torebce - to biżuterię ograniczyłam tylko do bransoletki.

saway botki

 
2. Wersja casualowa, czyli elegancja na co dzień.
Stylowo, a zarazem wygodnie. U mnie klasyczne zestawienie kolorów - czerni i beżu, do tego zamszowe czółenka, które wpisują się w najnowsze trendy - kwadratowe noski znowu na topie! Choć przyznam, że mnie w tych butach urzekł przede wszystkim złoty paseczek z klamerką. Niewielki detal, ale wraz z falbaną przy sukience nadał całości vintagowy charakter.
 

torebka ochnik

Tę sukienkę śmiało mogę zaliczyć do garderoby kapsułowej. Ma ponadczasowy kolor i prosty fason, który w zasadzie nie wychodzi z mody. Przez dobór odpowiednich dodatków mogę tworzyć zestawy na wiele, wiele okazji...
  • Sukienka Selini - tutaj
  • Botki z wycięciem - tutaj
  • Beżowa torebka - tutaj 

Pozdrawiam cieplutko
              Ania