Witajcie❤❤❤
Przepis, którym dzisiaj chcę się z Wami podzielić jest idealny na mordercze upały, które ostatnio nas nękają. To przepis na pyszne, lekkostrawne, ale zarazem pożywne danie rybne, które przyrządzimy zaledwie w kwadrans. Przy 30°C ciężko jest funkcjonować w kuchni dłużej...
Składniki /na 2 osoby/
- 2 tacki polędwiczek z dorsza /po dwa kawałki na osobę/
- oliwa z oliwek
- szklanka białego wina
- kiść pomidorków koktajlowych /ok. 10 - 15 sztuk/
- mały słoik kaparów
- zielone oliwki /2/3 słoika lub cały niewielki/
- natka pietruszki
- sól, pieprz, oregano
Przygotowanie
Rybę osuszamy papierowym ręcznikiem, pomidorki i oliwki kroimy na pół, siekamy natkę pietruszki. Na dużej patelni lub w rondlu rozgrzewamy kilka łyżek oliwy i smażymy rybę po ok. 1,5 min. na stronę, dodajemy pomidorki, kapary i oliwki, posypujemy oregano... smażymy jeszcze chwilę, a następnie podlewamy całość winem. Kiedy wino zacznie wrzeć zmniejszamy ogień i dusimy pod przykryciem ok. 10 do 15 minut. W tym czasie pyszny pomidorowo - winny sos powinien się ładnie zredukować, jeśli masz wrażenie, że jest go wciąż dużo możesz go trochę odparować /zdejmując pokrywkę i zwiększając ogień/ Na koniec danie doprawiamy solą i pieprzem, a już na talerzu posypujemy natką pietruszki... Tak przyrządzony dorsz jest bardzo delikatny, esencjonalny i niesamowicie smaczny. Polecam!
Pozdrawiam cieplutko
Rybne klimaty nie tylko na stole... Salon też troszkę wystylizowałam w letnim, morskim zabarwieniu. Nie wiem, czy w tym roku uda mi się odwiedzić morze, więc póki co, stworzyłam sobie na sofie małą namiastkę plaży😆🦀😬
Ania
Please read my post
OdpowiedzUsuńok:)
UsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńThank you:)
Usuńo ludu mam ślinotok do pasa na widok tych przysmaków;D
OdpowiedzUsuńPyszna rybka... może wywołać takie reakcje:))) Pozdrawiam:)
UsuńAle bym zjadła takie danie! Wygląda pysznie. A wystrój u Ciebie jak zawsze elegancki i przytulny. Uściski
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu:) Dorsza polecam, w tym wydaniu jest pyszniutki i delikatny! Ściskam serdecznie:)
UsuńWglądają smakowicie:)))chętnie wypróbuję przepis:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPolecam przepis, szybko się robi, a smakuje wybornie:) Pozdrawiam Reniu i życzę dobrego weekendu:)
UsuńZjadłabym! Bardzo lubię dorsza:))
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie Aniu! Miło odpocząć w takich klimatach..
Pozdrawiam słonecznie!
Trochę morza na świętokrzyskiej wsi... 😂😂😂 eh, jak ja lubię takie klimaty. Przepis polecam. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu:)
UsuńKocham dorsza <3
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńAleż tu piękniutko i smacznie......
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za miły komentarz:)
UsuńAs alterações climáticas têm feito subir as temperaturas e temos que saber preparar comidas adequadas a essas condições.
OdpowiedzUsuńO prato que preparou é uma ótima sugestão, pelo que agradeço a partilha.
Abraço amigo.
Juvenal Nunes
Este prato é perfeito para climas quentes. Abraço amigo:)
UsuńDorsza zrobiłaś bardzo apetycznie. W sumie to przypomniałaś mi o tej rybie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWarto o niej pamiętać, jest pyszna. Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję za kulinarną inspirację :)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńDziękuję za przepis. Chętnie wykorzystam :) Pięknie zaaranżowałaś salon! Zachwyciły mnie poduszki i serwetki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Przepis polecam, danie proste, smaczne i dobrze prezentuje się na talerzu:)
UsuńBardzo smacznie wygląda ta potrawa z dorsza, no i co ważne szybciutka w przygotowaniu.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żeby jednak udało się wpaść nad morze, też tęsknię do tego morskiego klimatu.
Pozdrawiam Cię serdecznie.:))
Dzięki Celu... wypad nad morze to moje ciche marzenie... ale przez te upały mam wielkie ogrodnicze zaległości... chcę najpierw trochę ogarnąć działkę, potem winobranie... a potem to już pewnie koniec sezonu:))) Przepis polecam do wypróbowania, to szybki i pełnowartościowy obiad. Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńAleż to apetycznie wygląda. I założę się, że obłędnie smakuje. Pięknie i klimatycznie jest w tym Twoim salonie. Życzę Ci, abyś zrealizowała swoje marzenie dotyczące wypadu nad morze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko:) Cóż... marzenia marzeniami, a rzeczywistość rzeczywistością... Ale co się odwlecze, to nie uciecze, jak nie w tym roku to w następnym odwiedzę morze:) Rybkę polecam, robi się ją bardzo prosto, a jest naprawdę smaczna. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPyszności! Uwielbiam rybki!
OdpowiedzUsuńPiękna, wakacyjna aranżacja salonu :). Moją uwagę przykuł jednak głownie ten okrągły stoliczek, podobny był pół wieku temu u moich rodziców i marzę od dawna o podobnym! Ma odpowiednią wysokość (nie cierpię tzw. stolików kawowych o wysokości podnóżka), piękny kształt i kolor. Cudo!
Dziękuję:) Stolik kupiłam na starociach, moją uwagę przykuł właśnie jego kształt i nietypowa wysokość:) Uwielbiam takie nietuzinkowe przedmioty...
UsuńJaka szkoda, że dopiero teraz przypadkiem trafiłam na Twój blog. Takie danie na upał jest idealne. Kocham ryby więc dorsza "po Twojemu" z pewnością przyrządzę. Jak u Ciebie jest pięknie. To są moje klimaty. Pozdrawiam serdecznie 🌹🌹🌹
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz:) Dorsza polecam, w tej wersji jest wyjątkowo smaczny. Pozdrawiam serdecznie:)
Usuń