Witajcie
Uwielbiam akcje, które choć trochę niosą pomoc naszej matce Ziemi. "Kwiaty za elektrograty" to właśnie tego typu wydarzenie, jest organizowane cyklicznie przez Castoramę, a polega na wymianie starego, zużytego elektrosprzętu na sezonowe kwiaty /wiosną - bratki, jesienią - wrzosy/ Każdy chyba wie, jak niebezpiecznym odpadem dla środowiska są zużyte baterie, telefony i inne elektrośmieci, a jednak ciągle na bakier u nas z prawidłową ich segregacją. Ta akcja ma za zadanie uświadomić ludziom, jak ważny to problem oraz zachęcić ich, by nie wyrzucali elektrośmieci gdzie popadnie, a na przykład zbierali, by później móc wymienić je na roślinki. Dla mnie to super deal. Od lat mam skrzyneczkę, do której domownicy wrzucają zużyte baterie, przepalone kable i różne małe zepsute gadżeciki. Zawartość skrzyneczki i stare, piwniczne znaleziska wymieniłam dzisiaj na dziesięć sztuk pięknych, zdrowych wrzosów😍 Mąż za swoje biurowe elektrograty dostał pięć roślinek, czyli razem zyskaliśmy praktycznie "mały ogródek"
Akcja trwa do soboty /10.09/ więc jeśli tylko macie u siebie Castoramę, proponuje przeszukać swoje szuflady, szafki, piwnice, a znalezione tam elektrograty po prostu wymienić na kwiaty...
Pozdrawiam cieplutko
Ania
Szkoda że u nas nie ma castoramy, coś by się znalazło.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo to fajna inicjatywa jest.
UsuńU mnie tez jej nie ma, a swoją drogą przydały by sie pojemniki przy śmietnikach na tego typu akcesoria.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie ma ich w altanach śmietnikowych z jednego powodu... by nie kojarzyć elektrośmieci ze zwykłymi odpadami... te są niebezpieczne... baterie np. mają w sobie metale ciężkie, zużyte często "wylewają się" zatruwając środowisko... Dobrze, że coraz więcej sklepów ma pojemniki na zużyte baterie:)
UsuńWłaśnie niedawno odkryłam, że na "mojej" poczcie stoi pojemnik, gdzie można wrzucać zużyte baterie. Tylko kwiatków za to nie wręczają. A mogliby. Chociaż znaczki... 😉
OdpowiedzUsuńHehe... Poczta Polska może co najwyżej wręczyć awizo... na nic więcej bym nie liczyła;)))
UsuńWspaniała akcja. Niestety u mnie nie ma Castoramy. Pozdrawiam Aniu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, może w przyszłości inne firmy pójdą jej śladem...Pozdrawiam:)
UsuńW najbliższym moim mieście jest i własnie jutro córka jedzie z naszymi elektrogratami:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńSuper, życzę udanej wymiany:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńAniu, godne pochwały i naśladowania są tego typu inicjatywy.
OdpowiedzUsuńDla przykładu w moim powiecie rokroczną akcją prowadzoną przez pracowników Starostwa jest oddawanie przez mieszkańców powiatu makulatury w zamian za drzewka (spory wybór ciekawych odmian).
Poza tym mamy tzw. Rupieciarnię, do której oddajemy (bezpłatnie) wszelkiego rodzaju odpady (m.in. budowlane, zużyte opony itd.) oraz elektrograty. I pomimo, że jako mieszkańcy nie otrzymujemy nic w zamian, świadomość lokalnej społeczności rośnie i chęć do segregowania odpadów również :-)) Zatem zyskuje matka Ziemia!
Przesyłam uściski i pozdrowienia!
Anita
To wspaniale, że tyle dobrego dzieje się w Twoim otoczeniu... nic tylko pozazdrościć świadomych sąsiadów i kreatywnych włodarzy. U mnie jest zupełnie odwrotnie... gmina, gdzie mam dom nie organizuje tego typu akcji, a pobliskie lasy toną w śmieciach, więc z ekologią raczej ludziom tu nie po drodze... Dobrze, że choć Kraków wychodzi do mieszkańców z wieloma proekologicznymi inicjatywami, to trochę przywraca wiarę w ludzi... Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńWspaniała akcja! Zyskaliście dzięki niej i dzięki swojemu ekologicznemu podejściu piękny, wrzosowy ogródek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
To prawda, wrzosy już zagospodarowane, część wykorzystałam do domowych dekoracji, a pozostałe posadziłam do ogródka:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńSuper akcja . U mnie już są kontenery na takie odpady mało gabarytowe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, wszystko co ułatwia prawidłową segregację odpadów jest bardzo potrzebne. Pozdrawiam:)
UsuńOj jaka szkoda, że przegapiłąm tą akcję! W garażu mam odłożone kilka elektrogratów, które czekają właśnie na wywiezienie do Castroramy, bo tak są pojemniki na tego typu odpady. A tu jeszcze można było dodatkowo skorzystać.
OdpowiedzUsuńJak masz gdzie przechować, to wiosną możesz wymienić elektrośmieci na bratki:) Akcja Castoramy odbywa się dwa razy do roku. Pozdrawiam:)
Usuńtaka akcja jest iście genialna:D oby w każdym mieście była
OdpowiedzUsuńTo prawda, każde miasto powinno mieć tego typu akcje:)
UsuńW jednej ze śniadaniówek nawet dzisiaj słyszałem o bardzo podobnej akcji, za elektrograty rozdawano krzaczki bazylii i innych ziół. Według mnie takie inicjatywy są super i fajnie by było, aby ich ilość systematycznie rosła! Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńW trosce o środowisko wszystkie inicjatywy się liczą:) Pozdrawiam:)
UsuńNiestety u mnie nie ma Castoramy w pobliżu, ale zawsze segreguję śmieci i nawet jak mam daleko, to wywożę w wyznaczone miejsca, np. baterie do sklepu Mrówka. Takie akcje może zachęcą ludzi do zwrócenia uwagi na to co i gdzie wyrzucają.
OdpowiedzUsuńPiękne wrzosy. Buziaki
Zużyte baterie woziłam kiedyś do Rossmana, oni chyba jako jedni z pierwszych mieli pojemniki do tego dedykowane. Ale pamiętam, jak mąż chciał zutylizować zepsutą drukarkę i był problem, jedyna firma recyklingująca wtedy sprzęt miała ceny z kosmosu. Dobrze, że są takie akcje, które zachęcają do segregacji odpadów:) Buziaki:)
UsuńBardzo pozytywnie oceniam każde działanie mające na celu ratowanie planety, akcja świetna, szkoda, że nie wiedziałam o niej wcześniej, może coś bym znalazła?.:))
OdpowiedzUsuńPozostaje czekać na wiosenną edycję tej akcji. Pozdrawiam serdecznie:)
Usuń