Witajcie
Uff... w końcu mogę złapać oddech od prac ogrodowych, oczywiście tylko na chwilę. Bo wszyscy, nawet Ci z niewielkim skrawkiem ziemi uprawnej wiemy, że ogród wymaga ciągłej pielęgnacji przez cały sezon. Jednak ja ten pierwszy, wiosenny i chyba najważniejszy etap prac mam już za sobą. Warzywnik i rabaty zagospodarowane, skrzynki na kwiaty także, jedynie dynie czekają na wysadzenie do gruntu, ale to są roślinki wybitnie ciepłolubne, więc jeszcze chwilę muszą zaczekać. W ramach odpoczynku od ogrodu przearanżowałam trochę salon. Zmiany są kosmetyczne, ale nawet te niewielkie cieszą, bo wprowadzają świeży powiew. Jasne tkaniny, ale przede wszystkim dodatki z naturalnej plecionki niesamowicie ociepliły wnętrze. A przy tej kapryśnej, majowej pogodzie to duży plus.
Nowością wśród dodatków jest pojemna wiklinowa taca /Wiklinowa Wieś/ słomiane doniczki /Sinsay/ oraz żółty koc i poszwa na poduchę /Sinsay/
Z tacy jestem bardzo zadowolona. Jest duża i starannie wypleciona, ma wygodne uszy oraz wysokie ranty, co zapewnia stabilność przenoszonym naczyniom. Postawiona na sofie czy pufie może z powodzeniem zastąpić stolik. Taka taca w letnim sezonie tarasowym sprawdzi się nie jeden raz.
O nowych tkaninach na razie mogę napisać tylko tyle, że prezentują się ładnie. Ich waflowy wzór i żółto - musztardowy kolor bardzo ożywił sofę. A jak sprawdzą się w użytkowaniu okaże się z czasem, już po pierwszym praniu.
Słomiane doniczki u mnie na razie funkcjonują, jako osłonki. Być może w przyszłym roku niektóre roślinki przesadzę bezpośrednio do nich. Mają solidną foliową wyściółkę, więc przy odpowiednim drenażu kwiatkom powinno być w nich dobrze. Sinsay ma bardzo bogatą ofertę różnych plecionek, więc jeśli poszukujecie pojemników do domu, na taras bądź balkon to polecam zajrzeć na ich stronkę, tym bardziej, że ceny artykułów są przystępne.
Wiklinowa taca pięknie się prezentuje :D Super, że z pestek wyrosły roślinki :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Roślinki cieszą, zwłaszcza takie samodzielnie wyhodowane od nasionka po owoc:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękne rzeczy nabyłaś:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu, ja bardzo lubię takie naturalne plecionki, zwłaszcza wiklinę:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Każda zmiana, nawet ta najmniejsza cieszy:-))
OdpowiedzUsuńJa moje dynie już wysiałam, ale ten maj jest tak zimny, że obawiam się czy coś z nich wyrośnie. Zobaczymy:-)
Pozdrawiam serdecznie:-))
Dokładnie:) Ja w tym tygodniu planuję dyniom przeprowadzkę do ogrodu... bo to już czas. Może czerwiec będzie choć trochę cieplejszy?
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Widzę Aniu, że czytasz DyrdyMarki - jakie wrażenia z lektury?
OdpowiedzUsuńUściski
Kasiu, DyrdyMarki czytałam już jakiś czas temu. To bardzo przyjemna i fajnie napisana książka, taka na jeden wieczór (dla Ciebie na pół wieczoru hihi) Jest pełna ciekawych wspomnień, anegdotek i zdarzeń z radiowego życia pana Marka. Dla kogoś, kto wychował się na " Liście Przebojów" to będzie sentymentalna podróż do przeszłości:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńLiebe Ania,
OdpowiedzUsuńAdor impletiturile! Tava ta e minunata si de asemenea utila. Accesoriile colorate sunt frumoase, culori si texturi placute!
Multe salutari,
Mia
Dziękuję Mia:) Ja również uwielbiam plecionki, taca to bardzo przydatny gadżet, zwłaszcza na wsi w sezonie letnim.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękne wnętrze. Widzę, że jesteś w pełni przygotowana na letni sezon :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rośliny z pestek. Sama mam już na swoim koncie winogrona, kiwi i cytrusy. Dyń jeszcze nie próbowałam. Jestem ciekawa, jak będą u Ciebie rosły.
Pozdrawiam :))
Dziękuję Kinga:) Co do roślinek to podziwiam, masz rękę, bo wyhodować winogrono czy kiwi z małej pesteczki nie jest łatwo. Mam nadzieje, że moje dyńki w gruncie będą rosły tak samo dobrze, jak w doniczkach:)))) Zobaczymy...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wiklinowe, slomiane dodatki mają w sobie to coś. Dodają wnętrzom uroku i ciepła ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda wnoszą fajny, sielski klimat:)
UsuńPozdrawiam!
Pięknie i wiosennie jest w Twoim salonie. Żółty koc i poduszki ładnie komponują się z szarą sofą. Wiklinowa taca bardzo ładna i funkcjonalna. Nie wiedziałam , że w Sinsay są takie ładne rzeczy do domu. Dawno tam nie byłam, muszę koniecznie zajrzeć. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu:) Polecam zajrzeć do sklepu, w zakładce dom mają bardzo fajne dodatki. Nie wiem, czy w sklepach stacjonarnych dostępny jest cały asortyment, dawno nie odwiedzałam galerii.
UsuńPozdrawiam cieplutko ☀️