Zaczynam stopniowo dekorować dom na święta. Nie wiem, jak wśród jajeczek, ptaszków i zajęcy odnajdzie się gwiazda betlejemska 😂 Od połowy grudnia pięknie zdobi przestrzeń i raczej nie zamierza z tego rezygnować. Wypuszcza coraz to nowe listki, które się pięknie wybarwiają. Nie wygląda mi na roślinę, która chce zakończyć wegetację i udać się na spoczynek. Chyba będę musiała wymyślić dla niej jakiś wiosenny aranż.
23.03.2021
Wiosenne przebudzenie
Witajcie
Od dwóch dni oficjalnie mamy wiosnę, choć wokół szaro jeszcze i niemrawo... Coś tam powoli wyziera spod ziemi, ale bardzo bardzo nieśmiało. Trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby dojrzeć pierwsze oznaki wiosny. Bazie kotki giną na tle szaroburego lasu. Tulipany wzeszły już jakiś czas temu, ale zniechęcone zimnem zatrzymały się i czekają na lepsze dni. Prymulki, mam wrażenie, że te, to kwitły nawet pod śniegiem. Krokusy powoli próbują czarować kolorem i urodą. Ale to wszystko jeszcze takie malutkie, mizerutkie, w powijakach.
Prognozy obiecują poprawę pogody, wtedy na pewno wegetacja przyspieszy. Sama niecierpliwie czekam na słonko i ciepłe dni.
Pozdrawiam cieplutko
Ania
16.03.2021
Wiosenne śniadanie
Witajcie
Im bliżej świąt, tym jajko coraz bardziej zyskuje na popularności. To jego czas... w dekoracjach, stroikach, potrawach i wreszcie w koszyczku ze święconką, wtedy to urasta do rangi symbolu, symbolu odrodzenia. Jako zalążek nowego życia jajo zawiera wiele cennych składników odżywczych. Choć pamiętam czasy, kiedy uważano je głównie za źródło złego cholesterolu. Na szczęście japońscy naukowcy szybko zdjęli z niego to niesłuszne odium. Jajo bowiem to cenne źródło witamin, minerałów, białka i dobrych kwasów, warto zatem uwzględnić je w swojej diecie. Z jajek można zrobić mnóstwo fantastycznych dań. Dzisiaj chcę podzielić się jednym z nich. Zapraszam na prosty przepis na moją ulubioną pastę jajeczną.
Składniki
- 2 duże jaja
- 1 dojrzałe awokado
- nieduża zielona lub żółta papryka
- szczypiorek
- odrobina soku z cytryny
- sól, pieprz
Obrane i ugotowane na twardo jaja kroimy w niedużą kostkę. Identycznie postępujemy z umytą papryką. Do miski wrzucamy połówki awokado i rozgniatamy je widelcem na papkę, skrapiamy sokiem cytryny, dodajemy resztę składników, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy całość i na koniec posypujemy posiekanym szczypiorkiem.
Smarowidło jest delikatne w smaku, z fajnie chrupiącą papryką i co najważniejsze bez dodatku kalorycznego majonezu. Zaserwowałam je ze świeżo pieczonymi razowymi bułeczkami i szczypiorkiem z ogródka. Aby przywołać trochę wiosny na stole wykorzystałam sprawdzony sposób, czyli pastele i motyw roślinny. I tak śniadanko zyskało delikatną, świeżą wręcz łąkową oprawę.
W aranżacji stołu wykorzystałam kubki i kieliszki na jaja /Pepco/ nożyki do smarowania pieczywa /Tchibo/ talerz w wytłaczane zające /TkMaxx/ talerze /Kik/ obrus lniany /H&M Home/ Ceramikę w kwiatowy motyw identyczny z tym na podstawkach do jaj będzie można nabyć w najbliższy czwartek w Pepco. Sama zamierzam dokupić talerzyki i być może miseczki. Bardzo podoba mi się ten delikatny motyw kwiatowy i nieregularny brzeg naczyń.
Pozdrawiam cieplutko
Ania
Subskrybuj:
Posty (Atom)