Witajcie
Tegoroczny wrzesień jest piękny. Wysokie temperatury pozwalają w pełni korzystać z letniej szafy. U mnie cały czas w użyciu są sandałki, klapki, szorty i zwiewne sukienki. Dlatego bohaterką dzisiejszego posta będzie właśnie letnia sukienka. Kupiłam ją niedawno i bardzo, bardzo polubiłam. Uszyta jest z przewiewnej naturalnej wiskozy, ma wygodny lekko trapezowy krój, dekolt w serek, który optycznie wysmukla sylwetkę, a na dole ma doszytą falbanę sprawiającą, że sukienka nie jest nudna. Ubranko ładnie się układa i co ważne uszyte jest w Polsce. Zapraszam zatem na pierwszą część kilku moich wariacji na temat jednej sukienki 😊
1. Wersja plażowa
2. Wersja boho
W moich propozycjach oprócz nowej sukienki od Selini pojawia się też parę innych wyprzedażowych rzeczy.
Kochani życzę Wam dużo słoneczka i pięknych, ciepłych chwil. Cieszmy się latem, póki trwa. Mój kot cieszy się nim całymi dniami, jest mistrzem plażingu, oczywiście takiego na sucho, bez wody... 🙃
Pozdrawiam serdecznie
Ania