Witajcie
"Gdzie kwiat kwitnie - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie"
To prawda nie ma wiosny bez kwiatów :) Po zimie jestem tak bardzo wyposzczona i spragniona kontaktu z barwnym kwieciem, że kiedy przyjeżdżam do Zagajowa, to zanim wejdę do domu robię kilka rundek po ogrodzie sprawdzając na jakim etapie wzrostu są moje roślinki. Każdy, nawet najmniejszy kwiatuszek, pączek wyzwala we mnie ogromną radość....cóż wiosna upaja :D
W domu też otaczam się kwiatami, ciężko o tej porze roku wrócić z zakupów bez bukietu tulipanów, czy innych wiosennych piękności...
Pozdrawiam kwitnąco
Ania