Witajcie kochani♥︎♥︎♥︎
Lniane bluzki, które kupiłam na posezonowej wyprzedaży w Wólczance - jak się zapewne domyślacie, nie były za bardzo eksploatowane tego lata... len jest świetny na upały, a te były sporadyczne. Za to wrzesień przyniósł przyjemne ciepełko, tak jakby chciał zrekompensować pogodowe niedobory lipca i sierpnia. Skorzystałam więc ze sprzyjającej aury i pozwoliłam bluzkom zaistnieć i to w blasku flesza (hehe) Zanim pójdą w głąb szafy niech mają jeszcze swoje pięć minut...
Zakup bluzek zaliczam do naprawdę udanych. Nie łatwo jest kupić ubranie dla kobiety dojrzałej, które zwyczajnie nie jest... nudne. A może to tylko ja mam z tym problem? Ale wydaje mi się, że odzieżowe marki proponują albo totalny minimalizm, albo fasony tak udziwnione, że wręcz tandetne... Nie łatwo o coś pośrodku... czyli klasyczną formę z ciekawym, wyróżniającym się detalem. Moje bluzki na pewno nudne nie są. Mają fajne, luźne kroje (idealne na gorące lato) uszyte są w 100% z uszlachetnionego lnu i z dbałością o każdy szczegół. No i oczywiście były w promocyjnych cenach:)
W niebieskiej koszuli urzekły mnie delikatne plisy na przodzie, stanowią one ciekawy i zarazem elegancki detal.
Granatowa koszula ma dość obszerny fason, dzięki czemu można ją nosić na wiele sposobów. Można, jak ja, przód wpuścić w spodnie, można zawiązać jej poły w estetyczny supeł, albo nosić, jak narzutkę na sukienkę, bądź top...
Szerokie spodnie pochodzą z nowej kolekcji H&M, ten sam model i dwa różne kolory. Nie praktykuję tego typu zakupów, ale te spodnie zauroczyły mnie do tego stopnia, że skusiłam się na dwie pary. Są super wygodne, pięknie leżą i mają świetny skład - 91% wiskoza, poliester tylko 9%
Koszule - Wólczanka - wyprzedaż wiosna/lato 2025 (tutaj)
Spodnie - H&M - kolekcja jesień/zima 2025 (tutaj)
Klapki - Mango wyprzedaż wiosna/lato 2025
Koszyk - stary (chyba House)
Ten post nie jest współpracą reklamową:)
Cieszą te ciepłe, wrześniowe dni... ogród, jak widać na skrawkach zdjęć jeszcze zielony, raduje oczy... Choć muszę przyznać, że moja natura jesieniary gdzieś tam po cichu tęskni ociupinkę za złotem jesieni:))) Skusiłam się już nawet na zakup paru jesiennych umilaczy (poszewka w dynie Pepco, serwetki i lakier o cudownym, czekoladowym odcieniu Tk Maxx)
Cieszą te ciepłe, wrześniowe dni... ogród, jak widać na skrawkach zdjęć jeszcze zielony, raduje oczy... Choć muszę przyznać, że moja natura jesieniary gdzieś tam po cichu tęskni ociupinkę za złotem jesieni:))) Skusiłam się już nawet na zakup paru jesiennych umilaczy (poszewka w dynie Pepco, serwetki i lakier o cudownym, czekoladowym odcieniu Tk Maxx)
Pozdrawiam cieplutko
Ania
Pięknej kobiecie cudnie we wszystkim! :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ładne koszule.
Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję... choć nie tak do końca we wszystkim mi dobrze, ale grunt to umieć zamaskować swoje niedomogi:) Ściskam serdecznie:)
UsuńTa granatowa super 👌👍😉
OdpowiedzUsuńBardzo się z nią polubiłam:)
UsuńBluzki super, ale mnie szczególnie zachwycił ten koszyk i szary bujak w tle :) Ps. Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Koszyk i ja lubię, latem to moja torebka nr 1 i na swoje kilka sezonów bardzo dobrze się trzyma:)
Usuńta jasna niebieska jest totalnie piękna!
OdpowiedzUsuńJest świetna, dobrze się nosi i ten kolorek... jak letnie, pogodne niebo:)
UsuńGranatowy to zdecydowanie Twój kolor!
OdpowiedzUsuńGranat powoli wypiera czarny w mojej szafie i dobrze się w nim czuję:)
UsuńUn gran acierto porque son muy bonitas y te quedan todas muy bien. Estas muy elegante con todos los modelos. Abrazos
OdpowiedzUsuńDziękuję Emilia:) Życzę udanego weekendu!
UsuńWhat a beautiful look.
OdpowiedzUsuńrsrue.blogspot.com
Thank You:)
UsuńŚwietnie wyglądasz, bardzo modnie, gratuluję gustu.:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Celu:) nie wiem, czy wyglądam modnie, od dłuższego już czasu - kupując ubrania sugeruję się przede wszystkim ich składem, komfortem noszenia, a moda to rzecz trzeciorzędna, a może i dalsza:))) Pozdrawiam cieplutko:)
Usuń
OdpowiedzUsuńBoth blouses look fantastic on you. You've combined them so beautifully with the pants, very elegant. I really like the outfit photos.
I wish you a very nice weekend
Thank you :) I like wearing loose-fitting styles like this in the summer. Have a nice, sunny Tuesday
UsuńAniu wyglądasz fantastycznie! Masz super styl!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie klasa sama w sobie😊
Naprawdę podziwiam. Gdzieś w głębi chciałabym być taka, ale coś mi nie wychodzi;)
Piękne te bluzki!
Nie wiem dlaczego nie mam nic lnianego..
Chyba zacznę się rozglądać po sklepach za takimi ciuchami...
Pozdrawiam kochana cieplutko!😊
Edytko... co Ty piszesz? Tobie nie wychodzi? Masz świetny styl, oryginalny, bardzo energetyczny i absolutnie nie zmieniaj go!!! Len, choć to gnieciuch - polecam, jest przewiewny, mocny, zdrowy dla skóry i środowiska... czyli same plusy:)
UsuńŚciskam serdecznie😘
Bardzo przyjemny materiał, a bluzki dodają klasy i szyku razem z trafionymi dodatkami. Pozdrawiam serdecznie Ola
OdpowiedzUsuńO tak, len latem jest najlepszym wyborem, bardzo polubiłam się z tymi bluzkami:) Pozdrawiam Olu serdecznie:)
UsuńLubię lniane koszule, człowiek nie poci się w nich tak bardzo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLen jest świetny pod tym względem - oddychający i chroniący też skórę, bo nie przepuszcza promieni UV. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńAniu, pięknie wyglądasz. Wspaniałe koszule i pasują Ci.
OdpowiedzUsuńTeż kocham jesień i cieszę się, że nas rozpieszcza, bo w końcu można gdzieś pochodzić po lesie, w sadzie zerwać jabłka... Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu:) Wrzesień jest piękny, więc bluzki cały czas są w użyciu i oby, jak najdłużej... złota jesień potrafi zachwycać. Pozdrawiam:)
UsuńPrzepiękne stylizacje! Len ostatnimi latami bardzo zyskał na popularności. Te zwiewne i leciutkie materiały są idealne na letnią i wczesnojesienną (oby to ciepełko pozostało z nami jak najdłużej! ;)) porę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Dziękuję Maks:) Len to wspaniała tkanina i bardzo szlachetna, zważywszy na fakt, że len towarzyszył ludzkości od początku istnienia cywilizacji i był bardzo ceniony. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńŚwietna jest ta granatowa :D Uwielbiam lniane koszule tylko niestety trochę się gniotą...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Angelika
To malutka wada pośród tak licznych zalet... Chyba wszystkie naturalne materiały tak już mają, tylko syntetyki się nie gniotą... poliester i akryl.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękny i stylowy wpis. Lniane koszule to kwintesencja letniej elegancji.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńObie koszule pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)
Dziękuję:)
UsuńPrzepiękne bluzki. Podobają mi się ich kolorki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńLen to zawsze strzał w dziesiątkę – elegancki, wygodny i idealny na ciepłe dni. Bluzki wyglądają na takie, które posłużą na lata.
OdpowiedzUsuńZ tą myślą je kupowałam:)
UsuńLniane koszule to absolutny "must-have" na upalne dni. Bardzo fajne zestawienia, podobają mi się. :)
OdpowiedzUsuń