Witajcie♥︎♥︎♥︎
Miło jest powrócić wspomnieniami do słonecznej Italii, zwłaszcza w takim czasie, jak teraz, kiedy za oknem panuje głównie szarość. Dziś spróbuję trochę ją rozproszyć... zabierając Was do miejsca niczym z bajki... do Alberobello. To urocze apulijskie miasteczko - niewielkie, ale z wielką atrakcją turystyczną. Znajduje się tutaj bowiem największe skupisko (ok. 1500 sztuk) oryginalnych budowli zwanych trulli. Trullo to niedużych rozmiarów domek, zwykle jednopoziomowy, zbudowany z kamienia wapiennego bez użycia zaprawy, stawiany na planie kwadratu lub koła i kryty stożkowatym, kamiennym dachem zwieńczonym krzyżem bądź innym symbolem.
Pochodzenie i wiek tych budynków nie są do końca wyjaśnione. Szacuje się, że najstarsze powstały już w XIII wieku, część ok. XV wieku, pozostałe mają ok. 200 - 300 lat. Jedna z teorii pochodzenia trulli głosi, że panujący w XV wieku Ferdynand I Aragoński zakazywał budowy stałych domów, by w razie potrzeby mieć możliwość przesiedlania mieszkańców wraz z całym ich dobytkiem. Druga zaś teoria, uznawana przez historyków za bardziej wiarygodną wskazuje na "pomysłowość"mieszkańców tych terenów, którzy by uniknąć płacenia wysokich podatków od w pełni ukończonych domów zaczęli stawiać konstrukcje bez zaprawy. W razie kontrolnej wizyty poborcy łatwo było zdemontować czubek i kawałek dachu, wykazując tym samym, że dom nie jest w pełni ukończony, więc nie podlega opodatkowaniu. Istnieją także teorie wskazujące na związki trulli z greckimi Mykenami i wytworami cywilizacji sprzed 5000 lat oraz Syrią, Bliskim Wschodem i przybyłymi stamtąd zakonnikami, bądź krzyżowcami.
Niezależnie od swojej genezy, trulli to bardzo oryginalne i urokliwe domki. Pomalowane na biało, często opatrzone tajemniczymi piktogramami, ustawione w zwartej zabudowie i poprzecinane wąskimi uliczkami tworzą klimat niczym z baśni...
Część domków została przekształcona w sklepy z pamiątkami i rzemiosłem, część w bary i restauracje, niektóre funkcjonują, jako hostele i są dostępne pod wynajem, a część nadal zamieszkują miejscowi. Trulli, ze względu na swoją unikatowość zostały oczywiście wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Zona trulli to piękny zakątek, który przyciąga rzesze turystów nie tylko w sezonie. Nawet w czasie, kiedy tam byłam, a byłam na początku października było dość tłoczno i musiałam nieźle się "nagimnastykować", by pozyskać kadry bez spacerowiczów. Dopiero na ścieżkach oddalonych od głównych szlaków było mniej ruchliwie, a równie uroczo. W tym gąszczu domków przyjemnie jest się zgubić, zanurzyć w wąskie uliczki i po prostu rozkoszować się wyjątkową atmosferą tego miejsca. Alberobello to niewątpliwie jedna z największych atrakcji Apulii.
Pozdrawiam cieplutko
Ania
Nie wiedziałam, że trulli mają tak ciekawą historię, dziękuję za ten wpis.
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe są te domki :)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne miejsce ♥
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Angelika
Ależ cudowne miejsce! Ludzie od zawsze byli kreatywni, dzięki temu historia naszej cywilizacji potrafi być fascynująca. Aż się rozmarzyłem... marzą mi się takie włoskie, sielskie wakacje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ale ciekawe miejsce! Naprawdę niezwykła architektura :)
OdpowiedzUsuńNiezwykłe, bajeczne miejsce warte odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńCzasami narzekamy na liczbę turystów, a sami też nimi jesteśmy.:))
Pozdrawiam Cię serdecznie.
I know these houses and find them very pretty. The architecture is perfect for the hot south.
OdpowiedzUsuń