Witajcie
Składniki
- dojrzały banan
- duże jabłko (ja swoje wcześniej upiekłam w piekarniku)
- garść pestek słonecznika
- klinek, czyli 250g twarogu półtłustego
- 2 łyżki syropu klonowego lub innego słodziwa, np miodu
- garść jadalnych kwiatów (u mnie bratki z ogródka)
Przygotowanie
Do blendera wrzucamy kawałki banana, jabłka i pestki. Ucieramy chwilę, następnie dodajemy twaróg, syrop i ucieramy dalej na gładką masę. Na koniec posypujemy kwiatami.
Pozdrawiam serdecznie
Ania
p.s. Bukiet w wazonie też jest jadalny. Kwiaty czeremchy świetnie nadają się na herbatkę lub syrop. Pachną obłędnie i mają głęboki, migdałowy smak.
Na takie kwietne śniadanie mogę sobie pozwolić tylko na wsi. Tutaj mam pewne i nieprzebrane źródło roślinności w postaci własnego ogródka. Kwiaty na rabatach właśnie nabierają tempa w rozkwicie, a wiele z nich jest jadalnych. Bratki, fiołki, bzy lilaki, forsycje, aksamitki, róże, stokrotki, mieczyki, nagietki, begonie, wrzosy, niecierpki, frezje, hibiskusy, pelargonie, piwonie, malwy, wiciokrzewy, pysznogłówki i moje ulubione nasturcje (polecam zwłaszcza do serów) Wszystkie te kwiaty mogą znaleźć się na naszych talerzach. Większość ma dość specyficzny smak, używam ich oszczędnie, raczej jako jadalnej ozdoby. Niewielka ich ilość nie wpłynie znacząco na charakter potrawy, a wizualnie może zmienić zwykłą strawę w nieziemskie danie.
Na śniadanie podałam orkiszowe bułeczki z twarożkiem na słodko. Przepis na bułeczki znajdziecie tutaj, a do zrobienia serowego smarowidła potrzebujemy...
Składniki
- dojrzały banan
- duże jabłko (ja swoje wcześniej upiekłam w piekarniku)
- garść pestek słonecznika
- klinek, czyli 250g twarogu półtłustego
- 2 łyżki syropu klonowego lub innego słodziwa, np miodu
- garść jadalnych kwiatów (u mnie bratki z ogródka)
Przygotowanie
Do blendera wrzucamy kawałki banana, jabłka i pestki. Ucieramy chwilę, następnie dodajemy twaróg, syrop i ucieramy dalej na gładką masę. Na koniec posypujemy kwiatami.
Natura obdarowuje nas szczodrze, warto korzystać z jej dobrodziejstwa. Należy jednak być ostrożnym, wiele jadalnych kwiatów uczula, niektóre spożyte w dużej ilości mogą szkodzić. Dlatego kwiaty roślin ozdobnych sprawdzą się raczej, jako elegancki dodatek w rozsądnych ilościach. Natomiast walorów smakowych i zastosowań kulinarnych można szukać do woli w kwiatach warzyw i ziół. Te są równie smaczne, a czasami nawet smaczniejsze od ich właściwych plonów, ale to już temat na osobny post.
Pozdrawiam serdecznie
Ania
p.s. Bukiet w wazonie też jest jadalny. Kwiaty czeremchy świetnie nadają się na herbatkę lub syrop. Pachną obłędnie i mają głęboki, migdałowy smak.
Draga Ania,
OdpowiedzUsuńSuperba prezentare!
Unde este gust delicios... facut in casa, flori frumoase si gustoase, lumina, decor in culoarea cerului senin, totul este incantator.
O zi frumoasa in continuare.
Imbratisari, Mia
Droga Mia
UsuńDziękuję za miłe słowa. Uwielbiam różnorodność w kuchni, kwiaty często zdobią moje dania :) Pozdrawiam serdecznie :)
Ale narobiłaś mi smaka na twarożek - a do soboty mogę zapomnieć o takim smakołyku. Idę pocieszyć się herbatką.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Oj, oj... czas szybko mija, a sobota już jutro :))) Narzucona dieta, czy względy zdrowotne powstrzymują Cię przed smakołykami??? Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńWszystko wygląda przepysznie! Muszę jak najszybciej wypróbować przepis, tym bardziej, że u nas śniadania zawsze na słodko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicja za miłe słowa :) U mnie też dość często są śniadania na słodko, choć nie zawsze, czasem muszę uwzględnić gusta innych domowników :)))
UsuńPozdrawiam cieplutko i życzę udanej majówki :)
Wszystko wygląda pięknie i bardzo smakowicie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu, tu na wsi jest takie bogactwo roślinności, że aż się prosi, by dorzucić coś na talerz. Właśnie przed chwilką czytałam o podagryczniku, mam go na działce... zwykły chwast, a okazuje się, że ma tyle wspaniałych właściwości. Już kombinuję, z czym by go wypróbować w kuchni, póki ma młode listki :D Pozdrawiam i pięknego weekendu życzę:)
UsuńNa takie sniadanko to ja się chętnie wpisuję:-))) Nie ma nic lepszego jak takie dary natury zebrane we własnym ogrodzie i swerwowane na śniadanko:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Droga Anitko, marzę, by w moim domu znów zapachniało gościem :) Póki co, rozpieszczam domowników. Pozdrawiam serdecznie
Usuń