Witajcie
Wśród świątecznych dekoracji, jako pierwszy pojawia się u mnie stroik adwentowy. Od niedzieli zaczynamy bowiem "oficjalne" odliczanie do Bożego Narodzenia...Ach, jak ja lubię ten czas...
Stroik prosty, ale cieszy oko. Zielona podstawa do świec zrobiona z mchu z dodatkiem tego, co się jeszcze uchowało w ogródku, czyli moimi ulubionymi rojnikami i młodą firletką. Roślinki wetknęłam w mech wraz z bryłą korzeniową, mam nadzieję, że zachowają świeżość przez cztery tygodnie, oczywiście będę je zraszać wodą.
A świece w tym roku zyskały numerki, tak dla porządku...😄
Pozdrawiam
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz