Witam serdecznie :-)
Maj to miesiąc, kiedy przyrost i rozkwit roślinek jest niezwykle dynamiczny. Wszystko rośnie błyskawicznie, wszystko to co posadzone i pielęgnowane i to, co niezbyt pożądane w ogrodzie. Wystarczy trochę deszczu, a oplewione rabaty w mig porastają chwastem! Ja "walczę" głównie z mleczem, stokrotką i bratkiem polnym, które rozsiewają się z pobliskiej łąki. W tym roku byłam bardziej łaskawa dla "nieproszonych gości", wszak wszystkie te kwiatki można z powodzeniem wykorzystać w kuchni. Małe bratki świetnie wyglądają zatopione w kostce lodu, u mnie - z dodatkiem melisy, mięty czekoladowej i stewii.
Kwiaty lilaka tureckiego ( zwanego potocznie bzem) również są jadalne. Może same nie są zbyt smaczne, ale z babeczką jogurtowo-cytrynową komponują się wyśmienicie. Polecam :-)
Pozdrawiam i życzę pogodnej niedzieli...
Ania
Maj to miesiąc, kiedy przyrost i rozkwit roślinek jest niezwykle dynamiczny. Wszystko rośnie błyskawicznie, wszystko to co posadzone i pielęgnowane i to, co niezbyt pożądane w ogrodzie. Wystarczy trochę deszczu, a oplewione rabaty w mig porastają chwastem! Ja "walczę" głównie z mleczem, stokrotką i bratkiem polnym, które rozsiewają się z pobliskiej łąki. W tym roku byłam bardziej łaskawa dla "nieproszonych gości", wszak wszystkie te kwiatki można z powodzeniem wykorzystać w kuchni. Małe bratki świetnie wyglądają zatopione w kostce lodu, u mnie - z dodatkiem melisy, mięty czekoladowej i stewii.
Kwiaty lilaka tureckiego ( zwanego potocznie bzem) również są jadalne. Może same nie są zbyt smaczne, ale z babeczką jogurtowo-cytrynową komponują się wyśmienicie. Polecam :-)
Pozdrawiam i życzę pogodnej niedzieli...
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz