25.01.2014

18-tka!!!



Kilkanaście lat temu, kiedy nasz synek był małym chłopczykiem, na pytanie - jaki będziesz duży? - odpowiadał - taaaaaki duzy - wyciągając przy tym rączkę wysoko, wysoko do góry, żeby pokazać wszystkim, jaki duży urośnie....No i stało się! W styczniu "stuknęła" mu osiemnastka. Te lata przeleciały tak szybko, że sama nie mogę w to uwierzyć....Był uroczysty obiad dla najbliższych, mega czekoladowy tort, życzenia, prezenty, kwiaty, toasty i łezki (ocierane przeze mnie ukradkiem )






Osiemnaście mieć lat to nie grzech, jak śpiewała Kasia Sobczyk :-)

Osiemnaście mieć lat to nie grzech,
Wolną drogę do gwiazd to nie grzech,
Kto potrafi jak my mówić gwiazdom na "ty"?
No i cześć, dobrze jest, nie przechwalać się!
           

1 komentarz: