22.01.2020

Wykopki

Witajcie
Tytuł posta to nie żart. Druga połowa stycznia, a ja tu u siebie miałam małe wykopki.  Oczywiście nie ziemniaków, choć również bulw, tyle że staropolskich. Topinambur, bo o nim dzisiejszy wpis,  można zbierać zarówno jesienią, jak i wiosną. A że zimy w tym roku nie ma, można to robić też w styczniu 😀


To niepozorne, mało znane warzywko ma w sobie ogromny potencjał leczniczy. Oprócz żelaza, magnezu, wapnia, fosforu i potasu zawiera  wiele witamin, w szczególności B1, K i C. Jest bogatym źródłem inuliny - wielocukru, który pomaga schudnąć, wspiera kurację cukrzycy typu 2,  obniża poziom złego cholesterolu, działa na organizm jak prebiotyk, a połączony z błonnikiem i pektynami, obecnymi w dużej ilości w topinamburze, pozwala skutecznie oczyścić organizm z toksyn. Oprócz pozytywnego oddziaływania na układ nerwowy, trawienny i sercowo-naczyniowy należy też wspomnieć, że topinambur jest po prostu smaczny.  Chrupki, soczysty o lekko słodkawym,  orzechowym smaku. Warto wprowadzić go do swojego jadłospisu.


Topinambur można przyrządzać na wiele sposobów. Możemy go gotować, piec, smażyć i jeść na surowo. U mnie z wykopanej porcji powstała klasyczna, kremowa zupa oraz chipsy.  Przepisem chętnie się z Wami podzielę.

Składniki
- 1 duża cebula
- 1 mały seler
- 2 duże korzenie pietruszki
- 2 duże korzenie marchwi
- 300 g topinamburu
- oliwa, olej
- ok. 2 litrów wody (jej ilość zależy od wielkości warzyw)
- sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, gałka muszkatołowa
- 2 łyżki jogurtu naturalnego

Sposób przyrządzenia
Białe warzywa, czyli pietruszkę i seler kroimy na kawałki, a marchewkę na połowę wzdłuż korzenia. Cebulę siekamy w piórka, umyty i cieniutko obrany topinambur w plastry. W garnku rozgrzewamy 2 łyżki oliwy i 2 oleju, wrzucamy cebulkę, topinambur, chwilę smażymy mieszając od czasu do czasu. Następnie dodajemy pozostałe warzywa i odrobinę smażymy całość. Zalewamy wodą, tak by zakryła warzywa, dorzucamy listki laurowe, ziele angielskie, pieprz ziarnisty i odrobinę soli. Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu minimum 40 minut. Inulinie to nie zaszkodzi, a zupa będzie bardziej esencjonalna. Po ugotowaniu wyławiamy z zupy marchewkę i pozostałe przyprawy. Zawartość garnka miksujemy, jeśli zupa jest zbyt gęsta dolewamy trochę przegotowanej wody. Doprawiamy do smaku białym pieprzem, solą i odrobiną gałki muszkatołowej, zabielamy jogurtem.


Zupę możemy podać z kroplą truflowej oliwy, która idealnie współgra ze smakiem topinamburu.

kremowa zupa z topinamburem

Jako dodatek fajnie sprawdzą się też chipsy z topinamburu.  Ich wykonanie jest banalnie proste.
Dokładnie wyszorowane bulwy kroimy w cienkie plastry, smarujemy lub spryskujemy oliwą i pieczemy w nagrzanym piekarniku, aż się zarumienią ( w 190 st. ok. 20 minut )

zdrowa przekąska topinambur

By zupa była treściwsza możemy przygotować też inne dodatki. Wśród moich domowników gusta są dość rozbieżne, więc mam zawsze kilka opcji. Tym razem zrobiłam żytnie grzanki z serem pleśniowym i gryczane roladki ( ciasto, jak na naleśniki, po upieczeniu zwijam ciasno w rulon i kroję w poprzeczne paski) Oczywiście jest też zielenina, u mnie natka pietruszki... ją zgodnie lubimy wszyscy 😀


topinambur w kuchni

Działkowiczów zachęcam do posadzenia tej zapomnianej rośliny.  Topinambur jest bardzo łatwy w uprawie, nie ma dużych wymagań co do gleby, czy pielęgnacji.  Jedynie co może przemawiać na jego niekorzyść to fakt, że jest rośliną bardzo ekspansywną, a te lubią szybko rozprzestrzeniać się po całym ogrodzie. Ale dla takiego smakosza bulw, jak ja - to raczej zaleta, a nie wada 😉

rozgrzewające kremowe zupy

Pozdrawiam serdecznie
         Ania

14.01.2020

Zimowo-urodzinowa aranżacja stołu

Witajcie
Kiedy po świątecznym rozpasaniu udaje mi się w końcu wrócić na utarte i bardziej zdrowe tory żywieniowe, przychodzi kolejna  okazja do biesiadowania... i to nie byle jaka.  W zeszły weekend celebrowaliśmy  24-te urodziny syna.


Aranżacja stołu powstała właśnie na potrzeby uroczystego, urodzinowego obiadu.  Wykorzystałam w niej zimowe elementy, bo choć za oknem zielono, to przecież mamy styczeń.  Na stole postawiłam prawie wszystkie figurki choinek, które mam na posiadaniu (trochę się ich przez lata uzbierało)  dorzuciłam przyprószone białą farbą sosnowe szyszki i tak powstał mały las.



Talerze ozdobiłam choinkową zawieszką z przewleczoną gałązką tui. Lubię takie małe akcenty, drobne detale,  to one dopinają całość kompozycji. Stół utrzymałam  w stonowanej beżowo-szarej kolorystyce. Takie spokojne  barwy są dość eleganckie i idealnie podkreślają rangę uroczystości.


zimowe nakrycie stołu

choinki jysk w zimowej aranżacji

Natomiast wszystkie poobiednie przyjemności były mega kolorowe.



ciasto kostka cappuccino


 Słodkości piekłam korzystając z przepisów Doroty z bloga Moje Wypieki. Serdecznie polecam tę stronę. Jest tam cała masa sprawdzonych, różnorodnych recepturek, w oparciu których ciasta udają się, przynajmniej dla mnie 😉
Tort, czyli kostka cappuccino - przepis znajdziesz tutaj
Mini serniczki na krakersach - przepis znajdziesz tutaj



Pozdrawiam cieplutko
         Ania