Witajcie kochani po dłuższej przerwie. Niestety, blogowanie musiałam odstawić na boczny tor, dużo ostatnio dzieje się u mnie w realu, a wiadomo czas z gumy nie jest... Aby choć trochę nadrobić blogowe zaległości cofnijmy się w czasie mniej więcej o miesiąc. Wtedy to wraz z mężem wybraliśmy się do Neapolu na spóźnioną majówkę. Zmęczona przebytym covidem i lekko przerażona aktualnymi na tamten moment wiadomościami - trzęsienie ziemi o sile 4,4 magnitudy w Pozzuoli, czyli praktycznie na skraju Neapolu oraz incydent w samolocie lecącym z Londynu do Singapuru, gdzie podczas silnych turbulencji 30 osób odniosło obrażenia, w tym jedna śmiertelne - nie mogłam wykrzesać w sobie krzty entuzjazmu... Po szczęśliwym wylądowaniu stan niezadowolenia wciąż się utrzymywał... Neapol powitał nas hałaśliwymi i mega brudnymi ulicami, przyznam, że dla mnie wzrokowca to był ciężki szok... Dopiero kiedy zapuściliśmy się w miasto i w przeuroczej restauracji zjedliśmy pyszny posiłek poczułam ciekawość i radość podróżowania. Ostatecznie Neapol mnie oczarował i mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę. To nie był długi, ale bardzo intensywny wyjazd. Zobaczyłam wiele ciekawych miejsc i zrobiłam mnóstwo zdjęć, dlatego też tę majówkę podzielę na kilka wpisów. Dziś prezentuję panoramę miasta widzianą z góry, czyli z punktu widokowego, jakim jest Zamek Św. Elma /Castel Sant'Elmo/
Ten średniowieczny zamek jest pięknie usytuowany na wzgórzu Vomero, leżącego w samym sercu miasta. Aby się na niego dostać warto skorzystać z kolejki linowej Funicolare, już sama przejażdżka dostarcza wielu wizualnych atrakcji.
Pozdrawiam cieplutko
Wspaniałe widoki:)))to musiała być udana majówka:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńByła bardzo udana, był czas na relaks, zwiedzanie, pyszne jedzonko... piękne chwile:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ale tam pięknie! W Neapolu nigdy nie byłam, ale słyszałam różne opinie na temat tego miejsca. We Włoszech zwiedziłam tylko Wenecję, ale nadmiar turystów skutecznie obrzydził mi pobyt.
OdpowiedzUsuńNiestety, Włochy to turystyczna mekka, dlatego najlepiej jeździć tam poza sezonem. Wenecja piękna - byłam zwiedziłam. Neapol bardzo różni się od północnych, włoskich miast... ale polecam, mnie urzekł:)
UsuńPracowałam i mieszkałam w Neapolu, a potem w okolicy w młodych latach. Mega to było doświadczenie. A miasto jest niesamowite, neapolitańczycy też ;)
OdpowiedzUsuńTo musiał być niesamowity czas, ja też mam takie doświadczenie z młodzieńczych lat... tyle, że z Wiednia... sentyment do miasta pozostał do dziś:)
UsuńAniu, jak miłe to uczucie zobaczyć te same neapolitańskie kadry, ale w Twoim obiektywie! Przyznaję, że Neapol oglądany ze wzgórza Vomero robi niesamowite wrażenie. Wjazd kolejką czyni tę atrakcję łatwo dostępną dla każdego ;-))
OdpowiedzUsuńW oczekiwaniu na kolejne relacje, ślę moc pozdrowień!
Anita
To prawda, widok robi wrażenie i sama dzielnica Vomero też:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Aniu, mam nadzieję, że dawno już doszłaś do pełni sił i wszystko jest dobrze.
OdpowiedzUsuńSuper, że się wyrwaliście z mężem na odpoczynek. Zwiedzanie, przebywanie wspólnie i odpoczywanie jest wspaniałe, a jeszcze w takich okolicznościach "przyrody"... Uściski
Dziękuję Kasiu, wydobrzałam już dawno... choć przed tym wyjazdem miałam obawy, czy mu podołam... Neapol jednak dobrze mi zrobił, to była super "kuracja" Buziaki:)
UsuńSuper relacja! Zawsze chciałem odwiedzić Neapol i Twój wpis tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu.
OdpowiedzUsuńPolecam - to miasto, które warto zobaczyć:)
UsuńMiło było "zwiedzić" z Tobą Neapol. W sumie to ciekawy pomysł na spędzenie długiego weekendu majowego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu dobrze jest gdzieś wyjechać, choćby i na parę dni... Odkąd mamy dom na wsi to rzadziej jeździmy gdziekolwiek... ogród niestety wymaga ciągłej pielęgnacji, tym bardziej cieszy taki wypad:)
UsuńWitaj Aniu! Dla takich - nawet krótkich - majówek i widoków - naprawdę warto żyć. I dla bycia razem.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie lepiej, że doszłaś do siebie, że masz czas na swój domek na wsi. Pozdrawiam najcieplej, trzymaj się zdrowo. Uściski i moc serdeczności!
Dziękuję Joanno, u mnie wszystko ok... cóż, domek na wsi trochę ostatnio zaniedbałam, życie w Krakowie pochłonęło mnie całkowicie... dużo się tu dzieje... dużo jogi, dużo spotkań z przyjaciółmi i wiele okazji do wyjść... może lipiec przyniesie trochę spokoju i sielskości:) Buziaki:)
UsuńNajważniejsze, że w efekcie jesteś zadowolona z wycieczki😊
OdpowiedzUsuńCzasami coś na starcie nie wychodzi, ale kończy się dobrze.
Piękne widoki!!!
Dziękuję za wyprawę !
Pozdrawiam słonecznie Aniu!
To był bardzo udany wyjazd... już po pierwszej pizzy nastąpiło u mnie cudowne ozdrowienie:))) Pozdrawiam:)
UsuńTo dobrze, że jesteś zadowolona z wyjazdu. Pokazałaś bardzo piękne widoki i można je podziwiać bez końca. Już wyobrażam sobie jak jest tam pięknie w realu. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńNeapol urzeka... choć brudny i głośny to gościnny i otwarty na każdego:) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńUwielbiam takie krótkie, ale intensywne wyjazdy do pięknych miejsc. Neapol jest wysoko na mojej liście podróżniczej, mam nadzieję że w końcu i tam uda mi się trafić. Czasem ciężko wykrzesać z siebie jakieś ogromne pokłady optymizmu, zwłaszcza gdy tyle wkoło, ale zawsze trzeba próbować, bo koniec końców warto! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na pewno zrealizujesz swoje podróżnicze cele... Neapol wyzwolił we mnie całą paletę emocji... ale zachwyt rodził się powoli:) Niewątpliwie jest to miasto, które warto zobaczyć. Pozdrawiam:)
UsuńFajna relacja, cieszę się, że wróciłaś :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWidoki piękne. Neapol jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńPolecam... Neapol to intrygujące miasto, może zaszokować, ale i chwycić za serce:)
UsuńSpóźniona czy nie. Ważne że udana.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
UsuńMoże i troszeczkę spóźniona, ale te przepiękne widoki rekompensują wszystko :)
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
UsuńSuper że jesteście aktywni. Oby jak najwięcej takich chwil.
OdpowiedzUsuńStaramy się nie skostnieć za szybko:))) a poza tym uwielbiamy podróże nawet te krótkie i niezbyt odległe. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)
Usuń