Witam serdecznie
Zima w końcu nas dopadła :-) Szczypie w nosy, szczypie w uszy, mroźnym śniegiem w oczy prószy, wichrem w polu gna....brrrrr Ale, podobno nie ma złej pogody, są tylko źle dobrane ubrania :-) Zimą najważniejsza jest ciepła kurtka. Ja takowej szukałam dwa sezony i nie było to łatwe, choć dokładnie wiedziałam, czego chcę - prostej, czarnej, ocieplanej, dłuższej kurtki (w pewnym wieku należy dbać o nerki) z wymiarowym kapturem bez futra, pikowanej (ale nie w poziome tunele - powodują efekt ludzika Michelin), bez ściągacza na dole (efekt parówki). Szukałam, przymierzałam i w końcu kupiłam model zbliżony do powyższych wymagań ;-) Moja nowa kurtka jest lekka, wygodna i bardzo cieplutka. Jest też bardzo prosta, dzięki temu można zaszaleć z fikuśną czapką, czy jaskrawym szalikiem.
kurtka-Zara
czapka-Monnari
szalik-Solar
rękawiczki-Aldo
|
Pozdrawiam cieplutko!
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz