Witajcie
Cały proces przetwórczy składa się z kilku etapów.
- podgrzewanie mleka do 33°C i zaprawianie go kulturą startową - odstawiamy na ok. pół godziny
- dodanie chlorku wapnia i podpuszczki - odstawiamy na minimum godzinę
- krojenie wytworzonego w garnku "skrzepu" i podgrzanie go do 38°C - delikatnie mieszamy
- przekładanie serowego granulatu na sitko w celu odsączenia go - na tym etapie możemy
warstwowo dodać ulubione zioła
- odsączanie - trwa ok. 12 godzin - przewracamy sitko w pierwszej godzinie co 15 minut
- moczenie w solance przez minimum 3 godziny
Po szczegółowy przepis, proporcje i filmik instruktażowy wszystkich zainteresowanych odsyłam do strony serowar.pl
Pozdrawiam cieplutko
Ania
Ser uwielbiam i już od dawna nosiłam się z zamiarem samodzielnego wykonania tego produktu. Wymówką zawsze był brak czasu. Choć myślę, że prawdziwą przeszkodą było moje mylne wyobrażenie o warzeniu sera, jak o mega skomplikowanym procesie przetwórczym, któremu zapewne nie podołam. Teraz, kiedy czasu jest pod dostatkiem w końcu odważyłam się, zmobilizowałam, zakupiłam pakiet startowy i tak powstał pyszny, podpuszczkowy, domowy ser typu korycińskiego. Zrobienie sera wcale nie jest trudne, każdy średnio zaawansowany w kuchni podoła temu wyzwaniu. Oczywiście całemu procesowi musimy poświęcić czas, skupienie, atencję, bo tylko wtedy produkt jest dopieszczony i finalnie czuć to na podniebieniu.
Pakiet startowy kupiłam na serowar.pl Polecam ten sklep, jest profesjonalny i dobrze zaopatrzony. Paczka zawierała wszystko (oprócz mleka, garnka, noża, łyżki) co jest potrzebne do domowego wyrobu sera plus ciekawe książki z przepisami i poradami.
Najlepszy ser zrobimy z wiejskiego mleka prosto od krowy, takie mleko jest bogate w naturalną florę bakteryjną. Jeśli jednak nie mamy dostępu do wiejskiego, możemy wykorzystać sklepowe, świeże mleko. Co prawda jest ono pasteryzowane i tym samym uboższe w bakterie, ale nie jest do końca wyjałowione, jak mleko UHT.
Cały proces przetwórczy składa się z kilku etapów.
- podgrzewanie mleka do 33°C i zaprawianie go kulturą startową - odstawiamy na ok. pół godziny
- dodanie chlorku wapnia i podpuszczki - odstawiamy na minimum godzinę
- krojenie wytworzonego w garnku "skrzepu" i podgrzanie go do 38°C - delikatnie mieszamy
- przekładanie serowego granulatu na sitko w celu odsączenia go - na tym etapie możemy
warstwowo dodać ulubione zioła
- odsączanie - trwa ok. 12 godzin - przewracamy sitko w pierwszej godzinie co 15 minut
- moczenie w solance przez minimum 3 godziny
Po szczegółowy przepis, proporcje i filmik instruktażowy wszystkich zainteresowanych odsyłam do strony serowar.pl
Moja przygoda z serowarstwem dopiero się zaczyna. Was też serdecznie namawiam, uwarzenie sera wcale nie jest trudne, a satysfakcja z umiejętności ogromna, no i smak... poezja.
Pozdrawiam cieplutko
Ania