Witajcie♥︎♥︎♥︎
Adwent to radosny czas oczekiwania... u mnie w tym roku niestety głównie biegania... Grudzień mija mi w tempie błyskawicy, ledwo za nim nadążam:) Za chwilę ostatnia niedziela adwentu, a mój dzisiejszy post bazuje na zdjęciach z jego drugiej niedzieli... To wtedy wystartowałam ze świąteczną dekoracją domu, brakuje w niej tylko świeżych, zielonych motywów. Zamierzam uzupełnić je w ten weekend, także post z choinką na pewno pojawi się jeszcze na moim blogu przed świętami:)
W ramach przedświątecznego wyciszenia i zadumy planowałam samodzielne wykonanie paru ozdób - gwiazdy z filtrów do kawy (instrukcja tutaj, blog Rebecci to kopalnia wspaniałych pomysłów i mnóstwa DIY) oraz świec z oryginalnym zdobieniem (tutaj) Niestety, ograniczony czas, ale też i moja cierpliwość, która w tym okresie bywa nadwyrężana zweryfikowały plany i zmusiły mnie do pójścia na łatwiznę. Papierowe gwiazdy kupiłam w Jysk, a świece do adwentowego wieńca, po paru nieudanych próbach ich nacinania w ostateczności pozostawiłam gładkie:)
Jysk w tym roku miał bardzo bogatą i gustowną ofertę świąteczną, dlatego też, oprócz gwiazdek skusiłam się na zakup paru innych drobiazgów (zdjęcie poniżej) Urzekł mnie ten delikatny motyw choinki🌲🌲🌲
Ania