28.06.2021

Owocowe crumble

Witajcie
Powroty bywają z reguły ciężkie... Z pomocą przyszedł mi zaległy post, który ukazać miał się w szczycie rabarbarowego sezonu, czyli na początku czerwca. Cóż, nie doczekał się wtedy publikacji, zabrakło mi czasu, ale i serca do blogowania. Blogger nie ułatwia sprawy, na moim blogu pojawiły się jakieś problemy techniczne,  co skutecznie zniechęciło mnie do aktywności na nim. 


Przepis na deser z zaległego postu jest bardzo uniwersalny i do wykorzystania przez cały owocowy sezon. Wystarczy zamiast rabarbaru użyć innych owoców, a  lato dopiero się rozkręca, więc będzie w czym wybierać - czereśnie, agrest, porzeczki, maliny, wiśnie, brzoskwinie, śliwki, jabłka, gruszki, same pyszności.

Składniki 
Owocowy spód
  • 750g rabarbaru pokrojonego na kawałki wielkości ok. 1 cm
  • 60g brązowego cukru
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżka ekstraktu z wanilii
 Kruszonka
  • 150g mąki pszennej
  • 110g masła w temp. pokojowej
  • 3 łyżki cukru wanilinowego (opcjonalnie)
  • 3 łyżki brązowego cukru
Wykonanie
Kawałki rabarbaru wrzucić do garnka, dodać masło, cukier, wanilię i mąkę ziemniaczaną. Całość wymieszać i podgrzewać na małym ogniu do roztopienia masła i zaróżowienia rabarbaru, około 5 do 7 minut. Następnie przełożyć wszystko równomiernie do formy o średnicy 25 cm. 
Mąkę, masło, oba cukry włożyć do miski i wyrabiać palcami, aż powstanie kruszonka, którą później posypujemy owocowy spód.  Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temp. 190°C przez ok. 35 minut lub do zarumienienia się ciasta.  Crumble możemy serwować na ciepło z kulką lodów lub wystudzone i posypane cukrem pudrem.  Ilość cukru i skrobi ziemniaczanej w przepisie zależy od rodzaju owoców, których użyjemy na spód. 

Owocowe crumble to mój  faworyt wśród letnich wypieków.  Proste, a zarazem wspaniałe,  w pełni oddające smaki lata.  A do tego szybkie i łatwe w przygotowaniu. 

Ostatniej soboty podałam swoim gościom brzoskwiniowe crumble z kokosową kruszonką. Ciasto zniknęło błyskawicznie i do ostatniego okruszka 😋 Smakowało bardzo!

Crumble z rabarbarem

owocowe crumble


Pozdrawiam serdecznie
         Ania

9 komentarzy:

  1. Draga Ania,
    Iubesc vara cu frumusetiile dar si cu deliciile ei!
    Prajitura de casa cu fructe, cafea, flori... adica nimic nu lipseste!
    Imbratisari,
    Mia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciasto proste, szybkie i smaczne. Taka odrobina słodyczy nie zaszkodzi nawet w sezonie bikini:))))
      Ściskam serdecznie:)

      Usuń
  2. Wygląda bardzo apetycznie, wiec sobie zapisuje w weekend zrobię, mam nadzieje, że mi wyjdzie i zasmakuje moim domownikom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wyjdzie, owoce plus kruszonka to najprostsze ciasto na świecie:) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  3. Hi Ania :
    This is a great surprise it is nice to see you blogging again. The blogger site was dark when you were not blogging. I was worried about you in the past days because I am used to reading and reviewing all that is new for you until I sent you a message on Instagram to assure about you.
    so i am now happy to see your a new post ,
    i want to leave now and i 'll write to you again 🥰
    Have a Nice Day
    Mahmoud

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi
      Recently, I haven't had time for a blog. I am already vaccinated against the virus and slowly returning to life in real life, meetings with friends, cinema, theater, but also overdue matters. Maybe July will be calmer :)

      Usuń
  4. Crumble i ja bardzo lubię i często robię, nie tylko latem, ale i zima wykorzystując mrożonki... do tego kulka lodów waniliowych i ... czegóż chcieć więcej ;)))
    Twoje wygląda pysznie :))
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Crumble robię tylko ze świeżymi owocami, jak dla mnie mrożonki mają za dużo wody, by wykładać nimi cały spód ciasta, ale wiadomo każdy ma swoje patenty:) Ja zimą lubię treściwsze desery... czekolada, cynamon, bakalie... owoce bardziej na zasadzie dekoracji, albo frużeliny... ojejku, ale zrobiło się słodko:D
      Ściskam serdecznie:)

      Usuń
  5. Wygląda apetycznie. Nie robiłam jeszcze takich deserów, ostatnio u mnie kaszaki królują, bo syn uwielbia, a za ciastami z owocami nie za bardzo przepada. Ale nam dorosłym też należy się jakaś słodycz, więc pewnie spróbuję :)
    Buziaki Aniu

    OdpowiedzUsuń