22.12.2016

Zielone gałązki przystroić czas...

Witam serdecznie
To najprawdopodobniej mój ostatni, tegoroczny wpis. Wkrótce wyjeżdżam do rodzinnego domu. Bardzo się cieszę, że ten wyjątkowy czas spędzę z bliskimi. Cieszę się także z faktu, że ominie mnie świąteczna zadyszka, czyli zakupy, gotowanie i cała późniejsza obsługa stołu 😄 W tym roku zrezygnowałam nawet z okazałej choinki...Zamiast postawnej jodły mieszkanie w Krakowie zdobi mały srebrzysty świerk w doniczce.  A na wsi do "rogatych" dekoracji dodałam gałązki sosny, wieniec na kominek i ozdoby robione z suszonych kwiatów, które dla efektu zmrożenia delikatnie pomalowałam białą farbą w sprayu...Skromnie, bez błyskotek, ale dość klimatycznie...Na mnie już czas, prezenty spakowane, jeszcze tylko walizka i w drogę 😀 Pamiętajcie, aby nie przesadzać z zabieganiem przedświątecznym, tzn. zakupami, sprzątaniem, gotowaniem -"bo wcale nie musi być perfekcyjnie, aby było idealnie"  Natomiast można przesadzać z  miłością, czułością, dobrocią, uśmiechem, dzieleniem się i całowaniem pod jemiołą - to jest ten czas!!!

Kochani życzę Wam radosnych Świąt Bożego Narodzenia i dużo szczęścia w Nowym Roku!!!










Ściskam
     Ania


5 komentarzy:

  1. Halo halo! Z niecierpliwością czekamy na noworoczny post :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tu zaglądać... tyle spokoju i ciepełka !! Ściskam<3

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki :-) czasem myślę, że na moim blogu jest za dużo spokoju, hi hi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja u Ciebie odpoczywam, a po ciężkim dniu to balsam na skołatane i zabiegane życie :))

      Usuń