Witajcie
Oficjalnie lato kończy się we wrześniu, ale ja na jego oparach jadę mniej więcej do połowy października. Dopiero po zbiorze warzyw i winobraniu przechodzę na tryb jesienny. Wtedy to mam czas na spokojne ogarnięcie domowej przestrzeni, chowam letnie buty, ciuchy i akcesoria w głąb garderoby. I to właśnie podczas wykonywania tych prozaicznych czynności dochodzi do mnie, że to koniec, że czas pożegnać lato, otworzyć się na jesień i wziąć z niej to, co najlepsze... Ale zanim dynie, ciepły kocyk, herbatka i świece zapraszam jeszcze na małe wspominki minionego lata. Te wakacje były o wiele lepsze niż zeszłoroczne, weselsze, barwniejsze i bogatsze w atrakcje
trochę podróżowałam...
trochę protestowałam...
i dużo "leniuchowałam" na wsi
Trochę żal ciepełka... mam wrażenie, że lato to najkrótsza pora roku, mija błyskawicznie i zawsze zostaje po nim niedosyt. Ale nie ma co rozpaczać. Jesień też potrafi być piękna, wszystko zależy od naszego nastawienia. Następny wpis na moim blogu będzie już w jesiennym klimacie🍁🍁🍁
Pozdrawiam serdecznie
Ania
Gdyby nie było jesieni i zimy nie docenilibyśmy wiosny i lata, a tak mamy ogromną różnorodność w ogrodach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To prawda Celu, każda pora roku ma swoje walory. Bardzo lubię jesień, choć lato zawsze żegnam z sentymentem:) Pozdrawiam i życzę pięknego weekendu:)
UsuńDraga Ania,
OdpowiedzUsuńPot spune ca vara a devenit o amintire, a trecut ca un fulger!
Hazliu dar real... dimineata cand schimb pijamaua cu tinuta de zi, vad pielea inca bronzata (iubesc plaja) si scurte sescvente ale verii imi trec prin minte!
Frumoase activitati ai petrecut asta vara! Locuri minunate... natura din belsug!
Multe salutari,
Mia
Droga Mia
UsuńWszystko co dobre i piękne szybko mija, taka kolej rzeczy. Jesień też potrafi być urocza, a wspomnienia umilają czas oczekiwania na następne wakacje.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
Piękne zdjęcia, można poczuć klimat tych minionych wakacji, które jak widać minęły Ci super. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Tegoroczne wakacje były udane i o wiele bardziej intensywne niż poprzednie. W zeszłym roku covidowe obostrzenia zniechęcały do podróżowania. Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńBardzo fajnie spędzałaś lato:)))masz rację jesień też potrafi być piękna:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńOby tylko słoneczko przyświecało, złote oblicze jesieni chyba lubi każdy:))) Pozdrawiam i życzę pięknego weekendu:)
UsuńAniu, potrafisz wyczarować ciepło w domu, więc lato masz w domu cały rok.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana:) Jestem zodiakalnym rakiem, a to wszystko tłumaczy:))) Buziaczki:)
UsuńPiękne wspomnienia :). Czas spędzony i pożytecznie, i przyjemnie :). Ja sobie uświadomiłam, że jest już jesień, dopiero jak nastały tak zimne noce, że trzeba było wnieść do domu donice z kwiatami. Ale jesień, szczególnie ciepłą i słoneczną, uwielbiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu:) Moją wieś też musnęły już przymrozki... ale surfinie w skrzynkach i aukuby w donicach nie ucierpiały. To co w gruncie niestety ściął mróz, ogród powoli pustoszeje... Złotą wersję jesieni też bardzo lubię i oby trwała jak najdłużej!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękny fotoreportaż, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńWszystkie pory roku są cudne i mają wiele do zaoferowania :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, wszystkie są potrzebne naturze, czy nam się to podoba, czy nie:D Pozdrawiam!
UsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze mało mi lata i tak szybko przemija 😂
OdpowiedzUsuńJeszcze pół roku i będzie znowu lato... Póki co cieszmy się nadchodzącymi świętami:) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńBardzo ciekawe i oryginalne zdjęcia widać że umiesz uchwycić piękne chwile, wydaje się to proste ale nie każdemu wychodzą takie ładne ujęcia, widać że blogowanie jest twoja pasją.
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło. Fotografia i blogowanie jest dla mnie przyjemną odskocznią od codzienności:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć:))) W swoim ogrodzie nie stosuję chemii, tylko naturalne nawozy i Emy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia w uprawie roślinek:)