10.11.2016

Winobranie

Po mokrym i chłodnym październiku przyszedł listopad...jeszcze bardziej wilgotny i zimny. Chyba nie ma już co czekać na złotą, polską jesień. Długoterminowe prognozy nie należą do optymistycznych, synoptycy zapowiadają rychłą i srogą zimę. A kiedy obserwuję kota, który pochłania ogromne ilości jedzenia (żre bez przerwy) - zaczynam wierzyć w ich przewidywania. Nie jestem gotowa na zimę i mój ogród też nie jest jeszcze gotowy. Złamanie kości śródstopia uniemożliwiło mi wszelkie prace porządkowe...Ale najważniejsze zrobione, czyli zbiór winogron. To już trzeci raz robimy własne, organiczne wino...Owoce mamy dzięki uprzejmości sąsiadki z jej dorodnego winnego krzewu. Nasze latorośle są zbyt młode, na etapie przedszkola...nie owocują jeszcze w dostatecznej ilości. Może w przyszłym roku będą nadawać się już do przerobu choćby degustacyjnego ;-) Poniżej kilka fotek w temacie...










Pozdrawiam cieplutko kochani
              Ania

29.10.2016

Pyszne ciasto marchewkowe

Za oknem zimno i wietrznie, a na blogach złota jesień otulona mięciutkim kocykiem i pachnąca szarlotką. U mnie dzisiaj też będzie aromatycznie, ale bez udziału jabłek :-) Sezon na korzenno-cynamonowe wypieki zaczynam od naszego ulubionego ciasta marchewkowego. Marchewkowe plony w tym roku obfite. Urosły smaczne, dorodne sztuki - często o dziwnych prawie ludzkich kształtach ;-) Nic tylko jeść!!! Przepis jest banalnie prosty,  a ciasto naprawdę smaczne. Polecam!

Składniki na ciasto
- 2/3 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki brązowego cukru (może być biały lub ksylitol)
- 1 płaska łyżeczka sody
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia (ostatnio nie dodałam, ale ciasto wyszło)
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy do pierników
- 1/3 szklanki oleju (słonecznikowy, rzepakowy lub z pestek winogron)
- 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich (orzechy wkładam do foliowego woreczka i delikatnie  rozdrabniam tłuczkiem do mięsa)
- 1 szklanka marchewki startej na dużych oczkach (2 większe marchewki)

Masa do przełożenia
- 250 g serka mascarpone
- 200 ml śmietanki 30%
- 2 łyżki cukru pudru

Wykonanie
Do miseczki wsypujemy suche produkty, czyli mąkę, cukier, sodę, proszek, cynamon, przyprawę - mieszamy je, a następnie łączymy z mokrymi składnikami-wcześniej roztrzepanymi jajami z olejem. Całość delikatnie mieszamy szpatułką lub mikserem na wolnych obrotach, dodajemy startą marchewkę i orzechy-krótko miksujemy do połączenia. Przekładamy do formy (np. mała tortownica) i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 40 min. lub do tzw. suchego patyczka. Upieczone ciasto studzimy.

Śmietankę ubijamy na sztywno, następnie stopniowo dodajemy mascarpone i cukier cały czas miksując. Gładką masą przekładamy wystudzone ciasto i smarujemy jego wierzch. Dekorujemy prażonymi płatkami migdałów lub orzechami bądź wg własnego pomysłu.











Pozdrawiam
        Ania

19.10.2016

Zatrzymać lato, czyli moja mini galeria ;-)

"Już jesień, a ja jeszcze nie zdążyłam schudnąć na lato..." Pod tym żartobliwym tekstem mogę podpisać się obiema rękami. Mnie letnie miesiące też mijają z prędkością światła. Czekam, marzę, robię plany, a tu sru i już mamy jesień. Eh, czy można zatrzymać lato??? Można - w obiektywie aparatu fotograficznego ;-) Później wystarczy wybrać kilka ulubionych, wakacyjnych fotek, kupić ramki (moje są z  pepco) i stworzyć małą galerię, która będzie cieszyć oczy, zwłaszcza w takie szarobure klimaty, jak dziś.







Pozdrawiam
         Ania