18.04.2017

Poświątecznie

Witajcie
Jak minęły Wam święta? W jakiej scenerii je spędzaliście? W białej, czy zielonej? U mnie trochę prószyło wczoraj, a dzisiaj sypie obficie od rana 😏 Biedne roślinki uginają się pod ciężarem mokrego śniegu...Wygląda to...jak kiepski żart!




U mnie w tym roku Wielkanoc była dość minimalistyczna. Ilość jedzenia dostosowałam do możliwości naszej trójki, tak, aby nie zostało za wiele po świętach. Dekoracje również skromne, przygotowane w ostatnim momencie,  głównie z kwiatów i paru figurek zajączków.  Tym razem skupiłam się przede wszystkim na duchowości i radosnym obcowaniu z rodziną 😀









Ściskam
        Ania

4 komentarze:

  1. Piękna Wielkanoc u Ciebie :)
    Ii widzę owies, bardzo go lubię.
    Uściski poświąteczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) owies i bukszpan to moje wielkanocne "must-have" :))
      chyba wyniosłam to z rodzinnego domu, pamiętam, jak babcia zawsze w Palmową Niedzielę wysiewała owies do ozdobnych naczynek...Ściskam :)

      Usuń
  2. W domu masz ślicznie, a za oknem także tylko mało wiosennie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) to prawda pogoda zrobiła nam na święta niezłego psikusa :) po południu jadę na wieś, trochę z drżącym sercem-co tam zastanę? mam nadzieję, że mokry śnieg nie połamał gałązek malin i porzeczek...Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń